Prometeusz

Prometheus
2012
6,3 190 tys. ocen
6,3 10 1 190185
5,9 56 krytyków
Prometeusz
powrót do forum filmu Prometeusz

Ludzie,przestancie w koncu byc oglupiani przez massy i babilon,co w tym filmie bylo
epickiego,co zapamietacie do konca zycia,co w nim bylo takiego ze bedziecie do niego
wracac,po takim rezyserze wiecej sie spodziewalem i niestety sie zawidlem,moze nie dno i
kupa mulu,ale bardzo srednio.

ocenił(a) film na 4
malarzinho7

Babilon upadnie a oni nigdy nie poznają prawdy. Lud ten tępy i nieokrzesany xd

ocenił(a) film na 3
Sunbreathe

Film dobry bo Ridlej Skot krecil,ten co obcego,takze wiesz,deciaki dostali neostrade na komunie,bo w czerwcu byla i udaja,pro. ;)

ocenił(a) film na 4
malarzinho7

Hahaha , masz racje. Polowa z tych userów to gimbaza. Lizneli troche tematu , obejrzeli titanica i krola Lwa i robią za speców od kina.

Sunbreathe

Akurat najniżej ten film oceniają właśnie ludzie o których piszesz.

ocenił(a) film na 8
Sunbreathe

Zamknij się TY

ocenił(a) film na 8
Sunbreathe

Ty Ty dziwko Babylońska :D

ocenił(a) film na 5
malarzinho7

Ja również zawiodłem się baaardzo na tym filmie, myślałem że fabuła będzie bardziej konkretna, a w 1:39 bodajże dowiadujemy się że Nasze DNA=ich DNA, poza tym moment rozwiązania filmu, w sobie nic nie wyjaśnił, bo "inżynier" zaczął wszystko rozwalać i na koniec końców dowiedzieliśmy się że trzeba czekać na 2...3...4...5.?? część Prequela :D co i tak samo w sb już niszczy system ;x

ocenił(a) film na 10
malarzinho7

Po pierwsze używaj klawisza ALT jak piszesz, bo naprawdę krzywdzisz nasz język. Po drugie czemu wytykasz ludziom. że uważają ten film za , jak to się teraz mówi EPICKI ? Dla jednego epickie będzie to Star Wars, dla drugiego może " Ice Age". Co komu do tego. Nikt chyba nie zrobił cie panem ustalania tego co jet epickie, a co nie. Według mnie jeden z lepszych filmów ostatnich lat, a jeśli chodzi o gatunek Sci-Fi to jeszcze dłużej czekałem na taki film.

ocenił(a) film na 5
malarzinho7

zapamietam ze u tego rezysera nie istnieje zagrozenie biologiczne, naukowcy paraduja bez kaskow po 5 min na obcej planecie jak gdyby z psem do parku sie wybrali

kierat10

No i co z tego? Czy wy nie rozumiecie co to znaczy sztuka? Scott miał taką wizję i ją wam przedstawił idioci, reżyser filmowy czy artysta w każdej innej dziedzinie sztuki ma prawo przedstawić wszystko na co ma ochotę, miał taki kaprys to kazał aktorom ściągnąć hełmy i tyle, film przynajmniej jest oryginalny i czuć w nim ducha prawdziwego kina, a nie tego gówna dla mas jakim zalewają nas teraz multipleksy.

0wner2

Dobijasz mnie.

hr_dooku

To wy mnie dobijacie. Nie macie w ogóle pojęcia na czym polega sztuka i ośmielacie się komentować czyjeś dzieła. To jest po prostu absurd.

0wner2

Sztuka tego filmu polega na braku logiki. Jak by oceniać tak filmy to by każdy miał ocenę 10.

hr_dooku

Gówno prawda. Inne filmy nie mają tak genialnego klimatu, napięcia, zdjęć, muzyki, efektów, gry aktorskiej, przesłania i fabuły.

ocenił(a) film na 5
0wner2

absurdem jest chodzenie bez kasku po obcej planecie na ktorej jest nieznane zycie, i nie jest to zadna sztuka bez przesady, mozna miec wizje ale w granicach praw natury

kierat10

Prawdziwa sztuka polega na łamaniu praw natury.

0wner2

A jakby film polegał na chodzeniu bez skafandrów po całej planecie i robieniu wygłupów to też byś ocenił to na 10/10 bo to sztuka polega na łamaniu praw natury i wszelkiej logiki? No i by to reżyserował scott

hr_dooku

Jeżeli taka byłaby konwencja filmu i świetnie by się to oglądało to czemu nie?

0wner2

Nie mam pytań.

0wner2

Ale się trzeba skoncentrować na faktach, bo odpowiedzi na "co by było gdyby..." jest bardzo wiele.

ocenił(a) film na 5
0wner2

gdzie tak napisali?film tego typu opiera sie na logicznej zwiezlosci historii i zgodnosci z wiedza bo filmy SF generalnie opieraja sie na nauce i absurdy sa w nim niewskazane bo wychodza wlasnie takie glupoty

kierat10

A Scott postanowił złamać zasady i konwencje by wkurzyć wiele osób. Udało mu się w 100%, ma za to mój szacunek.

ocenił(a) film na 5
0wner2

pewnie, najlepiej jest wkurzyc widzow brakiem logiki zeby film ledwo na siebie zarobil a moze nawet stracil

kierat10

Ledwo na siebie zarobił? Zarobił bardzo dużo, bo ponad dwa razy tyle ile wynosił budżet, a przy filmie z R'ką to jest sukces. Poza tym w prawdziwie artystycznym kinie nie chodzi o pieniądze.

ocenił(a) film na 5
0wner2

bez przesady biegali bez helmow na glowach po obcej planecie tez mi wieli artyzm raczej glupota naukowcow a raczej scenarzystow, zatrudnienie jakiegos konsultanta naukowego niewiele by kosztowalo a film zyskalby na realizmie. Nie nazywajmy glupoty artyzmem bo sie w tym zagubimy. jak ktos chce stworzyc wielkie artystyczne dzielo to ekranizuje Makbeta wg wizji rezysera a nie film SF i to jeszcze nawiazujacy do klasyki gatunku gdzie fakty musza byc spojne i prawa fizyki zachowane.

kierat10

Że niby film sci-fi nie może być artystyczny?

ocenił(a) film na 5
0wner2

moze ale to bardzo trudne zadanie, poza tym zacznijmy od tego ze dzielo artystyczne a zwlaszcza SF musi sie opierac o gleboka idee a nie o bezsensowne nie majace z niczym zwiazku lamanie praw natury lub fizyki. jaki artyzm widzisz w paradowaniu bez kaskow po planecie z mnostwem nieznanego zycia?

kierat10

Prometeusz opiera się o bardzo głębokie idee, te dotyczące stworzenia ludzkości, a w ich obliczu fakt, że ekipa ściągnęła hełmy nie ma absolutnie żadnego znaczenia.

ocenił(a) film na 5
0wner2

gleboka idea mozna sobie wytrzec to i owo jesli film jest nielogicznie i nierealistycznie nakrecony i chocby nie wiem jaki artyzm krolowal, kiepsko wykonany film zatrze wrazenie po najlepszej idei

ocenił(a) film na 5
0wner2

to nie jest obraz Picassa lub dzielo Szekspira tylko film o wyprawie na inna planete i rezyser moze miec swoja wizje ale powinien sie trzymac jakiejs logiki bo wg tego co mowisz mogliby darowac sobie kombinezony i latac w t shirtach po planecie. Mozna miec swoja wizje ale nie na tyle odbiegajaca od rzeczywistosci zeby stala sie bezsensowna.

kierat10

W filmie wyraźnie było powiedziane że nie ma absolutnie żadnego zagrożenia w powietrzu, że jest ono wręcz czystsze niż na ziemi, wiec o co wam w ogóle chodzi?

ocenił(a) film na 5
0wner2

czystrze chemicznie a nie biologicznie oni badali tylko sklad chemiczny i pod tym wzgledem bylo czystrze ale nie wiedzieli jakie organizmy w nim moga zyc

kierat10

A skąd wiesz, że tego też nie zbadali? W filmie nie wszystko musi być pokazane.

ocenił(a) film na 5
0wner2

dlatego ze nawet najglupszy naukowiec wie ze nie wiadomo jak wygladaja organizmy na innych planetach, nie musza miec DNA ani byc zbudowane na bazie wegla jak organizmy na Ziemi, moga to byc stworzenia krzemowe, zelazne, olowiane lub innego nieznanego pierwiastka itp, wiec jak niby je wykryc skoro nie wiadomo jak wygladaja, jak zyja, czym sie zywia, z czego sa zbudowane?

kierat10

A skąd wiesz, że w czasach Prometeusza nie wynaleźli technologii która jest w stanie zbadać absolutnie wszystko?

ocenił(a) film na 5
0wner2

dlatego ze nie byli w stanie wykryc zycia w komnacie z pojemnikami wiec jak mogli wszystko wykryc?

kierat10

Nie wiem.

ocenił(a) film na 5
0wner2

no widzisz bo nie mieli zadnego wszystkowykrywacza, nie staraj sie tlumaczyc takich absurdow w tym filmie bo to albo brak profesjonalizmu ekipy albo chec zrobienia filmu bardziej cool choc wyszlo na odwrot

ocenił(a) film na 7
malarzinho7

Ogólnie to spieracie się o dziwne rzeczy... co do zaginania praw fizyki, natury, czy zdrowego rozsądku to cóż, gatunek "fikcja naukowa" do czegoś zobowiązuje, jednak mile widziane jest aby były zachowane pewne zasady, a tu jest wiele nieścisłości. Jednak patrząc na to w ten sposób to również scena z "Łowcy androidów", gdzie jest obrabiane zdjęcie (uzyskany obraz był poza obszarem zdjęcia i jest uzyskany z innego kąta) jest trochę z palca wyssana, a film jest uznany za wizjonerskie arcydzieło. Ten film arcydziełem nie jest (moim zdaniem), ma przesłanie, owszem nawet parę... i pomysł nie jest zły... może brakło trochę gry aktorskiej...? może czegoś innego, uważam, że dobry film, ale dla Rydle'ya - dobry to za mało..., tym bardziej jeśli ma mieć coś wspólnego z "Obcym". Nie dziwię się tym co są zawiedzeni, czy tym uradowanym i zachwyconym. Ważne jest to, jeśli możesz znaleźć w filmie coś dla siebie... Bo w końcu pełni ono główną funkcję - rozrywkę (powinno być jakieś dostojniejsze słowo).