sam na to wpadłeś?

nie do końca, na avpgalaxy znalazłem post w którym autor analizuje kadry z ekipą ze spluwami, podsumowując że w tle, dokładnie w "drzwiach" widzimy prawdopodobnie starego Petera Waylanda

pytałem z ciekawości, właśnie dlatego, że czytałem w/w post na tym forum. Osobiście wolałbym żeby to nie była prawda. W ogóle chciałbym żeby nie było żadnego związku "ewolucyjno-genetycznego" między SJ-ami a ludźmi.

co do finału filmu to nie koniecznie rozgrywa się on na Prometeuszu, chronologia może też być odwrotna, choć nie podejżewam żeby katastrofa obcego statku miała miejsce w finale, ale z drugiej strony, jeśli rzeczywiście pojawai się kolejna ekipa dowodzona przez Waylanda to raczej nie schowali się na Prometeuszu, jak już to przybyli innym statkiem, jest też oczywiście możliwe że statek znany z trailerów jest tylko lądownikiem, na podobe tego który widzimy w Alien, a na orbicie czeka statek baza, trochę to naciągane, wiem, i mam oczywiście nadzieję że się mylę, nie chciałbym aż tak spalić sobie filmu ;)

co do tej "zmilitaryzowanej ekipy" jak to nazwałeś to przyznam że jest to dla mnie nowość, nie brałem pod uwagę takiej możliwości, tj. że oprócz załogi Prometheusa pojawi się jeszcze jakaś inna grupa na planecie. Oczywiście nie wykluczam takiej możliwości, aczkolwiek jak dla mnie ta "zmilitaryzowana ekipa" to po prostu członkowie załogi Prometheusa w jakiejś bojowej scenie.

Jak by nie było poszerzyłeś moje wyobrażenie o ewentualnej fabule o udział "ludzi Weylanda" w filmie. Tez by było ciekawie, chociaż wolałbym żeby film nawiązywał ogólnie do konfrontacji ludzie vs. SJ (ewentualnie jakieś inne potwory), a nie ludzie vs. ludzie.

też bym tak wolał, tyle że taka konwencja w dzisiejszych czasach trąca myszką, więc możliwe że twórcy chcąc być oryginalnymi zaserwują nam jakiś taki twist, ażeby nie było że dzieło jest odtwórcze :P

możliwe, aczkolwiek policzywszy załogę, która składa się prawdopodobnie z dziewięciu do dziesięciu osób, przynajmniej cztery musiały by być przygotowane do takich akcji, jak na ekipę naukową to dość durzo, tym bardziej że potencjalnych kandydatów nie ma zbyt wielu, odliczam kobiety, Davida, kapitana statku, zostaje na raptem sześć osób, przyglądaając sie zwiastunowi wykluczyłbym kolejne dwie nawet trzy, z racji wieku i funkcji, do tego zakładam że kolesie nie celują do obcych form życia, bo taką zobaczymy prawdopodobnie tylko jedną, a widać wyraźnie że celów jest więcej (rozrzut obszaru celowania :) także wychodzi na to że albo terroryzaują ekipę Prometeusza albo walczą z "oszalałymi" członkami załogi, których przynajmniej jednego przedstawiciela widzimy w zwiastunach

no nie wiem, nie wiem. Nie odbieraj tego jako krytyka twojej teorii, ale założenia o wielości celów na podstawie rozrzutu celowania jakoś mnie nie przekonuje. Ja przyjmuję, że np. drzwi się dopiero co otworzyły i nie złapali jeszcze skupienia na celu który jest w intensywnym ruchu(poza tym zakładam że celują do tych dwóch walczących osób - tam widać w trailerze jak jedna (prawdopodobnie zmutowana rzuca tą drugą jak kukłą). Co do liczenia załogi to się nie odniosę bo ich nie liczyłem tym samym nie analizowałem, ilu ich jest, kto się nadaje do walki itp. aczkolwiek doceniam twoją argumentację i na obecnym etapie wiedzy nt. fabuły stwierdzam, że niczego nie można wykluczyć.

nie odbieram tego jako krytyki, chyba że konstruktywnej ;) tylko gdybamy, szczerze mówiąc to niechciałbym żeby cokolwiek z tego się sprawdziło, na seansie chcę siedzieć jak na igłach obrzerając paluchy w pełnym napiecia oczekiwaniu na kolejny zaskakujący zwrot akcji, czego tobie również życzę, pozdro

Pozdrawiam wzajemnie, dobrze jest pogdybać sobie nt. filmu na którego premierę jak widzę nie tylko ja wyczekuję jak na żaden inny dotąd (dosłownie). Też chciałbym jak najmniej wiedzieć nt. fabuły dlatego zrezygnowałem z czytania spojlerów, wycieków, analiz itp. choć ciekawość czasami mnie przerasta i od czasu do czasu rzucę okiem na jakiś wpis. W czysto teoretyczno-spekulacyjnej rozmowie jak najbardziej można wziąć udział.

ja również staram się nigdzie nie zaglądać chociaż takie strony jak projectprometheus.com i weylandindustries.com odwiedzam regularnie ;)

ffff :P

Nie widziałeś chyba nigdy nagrań akcji ekip specjalnych, filmów, albo nie grałeś w gry o takiej tematyce (czy chociażby nie czytałeś książek).
Zawsze, ale to zawsze, przy wejściu do nieznanego pomieszczenia obstawiasz ewentualne miejsca, z których może nadejść atak. Inaczej prosisz się o kulkę. Nie musi być wiele celów, zawsze dbasz o swoje bezpieczeństwo, i jednocześnie swoich partnerów.

tak tylko że najpierw jest strzał do przodu, potem obrót w prawo i znów strzał (koleś na pierwszym planie) a w tle drugi kozak mierzy w zupełnie innym kierunku, popraw mnie jeśli się mylę

ok, sam sie poprawię, nie widać żadnego drugiego strzału, obaj najpierw mierzą przed siebie, przy czym ten na pierwszym planie oddaje strzał następnie obraca się w prawo, jego kolega wciąż mierzy przed siebie
więc, wedłóg tego co mówisz tylko jeden z nich jest zawodowcem :D nie no żart, ale jak dla mnie to są za bardzo agresywni, wjeżdżają na pewniaka, więc dalej sądzę że ich celem są ludzie, a jeśli naprawdę są zawodowcami to tylko potwierdza niektóre moje spostrzeżenia, gdyż albowiem, żaden z członków załogi Prometeusza nie jest zawodowym eee"żołnierzem" (wiem, określenie lekko na wyrost) chyba że za takiego uznać oficera politycznego

To, że ta istota to ten mutant nie jest wykluczone. Sarkofagi są cztery, on kożysta z jednego. Znajdujemy jeden porzucony kombinezon przy sali z urnami i posągiem tej głowy. Można wnioskować, że conajmniej jeden z członków załogi zmarł w silosie Giegera, albo porzucił tam swój strój. W scenie w której fotel się rozwiera by mógł z niego wyjść pilot mamy cięcie, przez co nie możemy stwierdzić, czy jest to istota wyglądająca tak samo jak ten łysy gościu. Skoro pokazali go w innych scenach to nic im nie szkodziło. Ps i czym jest ta cholerna ośmiornica? Może SJ wyglądają właśnie jak te głowonogi ;P Nie wiem. Może on nie chce wsiąć na fotel tylko budzi załogantów...

właśnie, te pieprzone macki, może to jakieś stadium rozwoju tego łysego koleżki, bo w sumie żadnych innych wskazówek w zwiastunach nie mamy, no chyba że zważywszy na to jak szybko przebiega rozwój xenomorfów, jest to rozwinięta forma tych larwopodobnych cosiów które podziwia David, w zwiastunach są też sceny gdzie coś larwowatego wchodzi w kontak z ludzkim organizmem (oko, a później ręka ale już w większej formie)

Witam miłośników Prometeusza!
Analizowałem ostatni trailer i nie mam pojęcia o jakiej "ośmiornicy" piszesz? Chyba, że masz na myśli ten poruszający się "ogonek", który głaszcze Fassbender?
Albo przeoczyłem, ale nikt nic nie wspomina o materializującym się na tej ścianie/suficie xenomorphie w 1:37?

Tam coś trzymają w kabinie mechaniczną łapką, wije mackami i jest to bezkręgowiec, co dziwne połączony z kobieta pępowiną jako istota żyworodna, poza ssakami i rekinami inne zwierzęta się tak nie rodzą... Ale to obcy mutant więc ok. Potem w IMAXowym trailerze widać, jak w szybe od drzwi uderza wielka macka. Więc wiadomo, że to urośnie. Nie sądzę by bezkręgowiec zmienił się w pół człowieka pół robota, to musi być inna istota.

Podaj mu link.

http://filesmelt.com/dl/burster.gif

to wygląda jak próba wszczepienia komuś czegoś :P a ta kapsuła to się otwiera czy zamyka? bo z tego co pamiętam w zwiastunie chyba się otwiera, tak?

ona sie otwiera a to cos zostaje usuniete z jej brzucha przyjrzyj sie dokladnie widac nawet pepowine

http://filesmelt.com/dl/burster.gif
Tu to widać :).
Edit
Ah już mrowczak wstawił :).

wydaje mi się że to nie pempowina tylko jedna z macek, ale naprawdę niewiele z tego widać, coś zdecydowanie dotyka jej brzucha, stawiam na to że to rozwinięta forma larw z tych kapsół koło "głowy" i że ktoś usiłował to wszczepić Elizabeth, w zwiastunach widzimy ją w bielkiźnie, strasznie zmęczoną i chyba ranną, więc prawdopodobnie udaje jej się uciec z tej kapsuły, albo i nie

nie to pepowina poszukaj zagraniczne fora jest fota jak ma rane na brzuchu juz zaszyta

na stówe jest to Shaw w jakiejś scenie poprzedzającej jej "ucieczkę" korytażami stacji/promu zakończoną efektownym klęknięciem z pierwszego zwiastuna

dzisiaj juz nie znajde ale jutro poszukam link do tej foty z rana na brzuchu

https://picasaweb.google.com/115762202375638666831/DropBox?authkey=Gv1sRgCLi949f Y5_nd-wE#5722823698132540770 to fota z pirwszego zwiastuna, stawiam każdy hajs na to że koleś na wózku to Weyland

aha ktos zauwazyl ze na tej fotce widac sj http://www.prometheusforum.net/uploads/FileUpload/6b/27054552127731539d8122458c2 fc5.png niby ta kapsula przeswituje

Mnie ciekawi co to będzie za stwór xD,jakaś nowa forma,czy może pierwotna wersja facehuggera,a zmutowanym typkiem myślę że będzie ten koleś z brodą,na trailerze widać jak owy mutant skacze na kogoś z załogi,są zdjęcia z przybliżeniem i stwór widać że jest jeszcze nie do końca przemieniony,widać wyraźnie że posiada brodę

http://www.prometheusmovienews.com/2011/12/a-few-thoughts-about-the-prometheus-t railer/
kawałek na dół zjedźcie.

coś w tym jest, ale jak widać raczej do premiery nikt niczego nie wykmini na pewniaka, pozdro

Ja jestem na sto procent przekonany, że to ten koleś, który w czasie prezentacji badaczy mówi: "To mapa gwiezdna". I myślę, że bardziej niż po brodzie, można go rozpoznać po irokezie na głowie :) W innym zwiastunie z kolei, będąc już w skafandrze, pełnym napięcia głosem pyta kogoś, czy „to” się rusza, co na pewno będzie zapowiedzią czegoś niedobrego :)

dobre to, spostrzegawczy z Ciebie kolo :)

Wygląda jak by prześwitywała.
Co do "macek" - to tylko odbicia i zniekształcenia w szybach kapsuły. Optyczne przekłamania. Weźcie szklankę i pooglądajcie przez nią otoczenie-załamania optyczne.Jak pochlapiecie czymś to już jest w ogóle abstrakcja. Tak więc zaryzykuję, że macek nie ma, jest tylko ogon młodego chestburstera, wyciągniętego z (najprawdopodobniej) dr Shaw, faktycznie z czymś jak by pępowiną, kolejność scen i ich montaż to nie raz przekornie odwracane wydarzenia, a w 1:37 widać xenomorpha. Pozdrawiam chopaki! :)

racja, to nie macki tylko odbicia tego "ogonoczegoś" co tak usilnie nazywacie pempowiną, jeśli jest to żeczywiście "poród" chestburstera to jest to chyba jak dotąd jedyna przesłanka na temat ewentualnego zaszczepienia/zainfekowania doktor Shaw

http://filesmelt.com/dl/burster.gif Widać wyraźnie jak to coś macha dwoma mackami plus ma pepowine,również można poszukać fotki gdzie widać wyraźnie.

przecież właśnie o tym gifie mowa, przyjżyj się uważnie a zauważysz zadziwiającą synchronizację ruchu tych "macek" jak też to że jedna z nich znika nagle gdy szyba kapsuły zmienia kąt ustawienia

Nie wiem po co się tak trzymać tych macek, pępowiny czy jakiejś nowej przynależności gatunkowej - to są narodziny lub cesarka xenomorpha i tyle. Widać chestburstera, w pierwszej minucie i trzydziestej siódmej sekundzie jest dorosły pokazany w tej ścianie czy suficie i nie wiem po co tworzyć nowe historie. Najprostsze odpowiedzi są najczęściej właściwymi. Ridley może sobie nazywać o czym jest ten film, ale to uniwersum aliena i nim pozostaje.

no ale po to jest ten temat i wiele innych żeby sobie na luzie pogdybać, kto ma racje ten ma, kto nie ma ten nie ma, wszystko okaże się po seansie, ale wtedy juz nikt nie będzie rozpamiętywał tych rozkminek przecież, troszkę dystansu ;)

Przepraszam, ale chyba zostałem na szczęście tylko źle odebrany.
Jasne, zgadzam się i cieszę, że gdzieś można kulturalnie pogdybać z fajnymi ludźmi nad tym arcyintrygującym filmem. Sądzę, że to jakaś forma chestburstera/xenomorfa, jaka? - zobaczymy latem.
Pozdrawiam!

pozdro również

Tu widać http://www.prometheus-movie.com/community/forums/topic/2127
A tu zbliżenie na jej twarz jak tam leży,widać 3-4 macki: http://zapodaj.net/a052ffa5eaa1.jpg.html

co jeden to lepszy, nie nadążam z dementowaniem swoich wypowiedzi, chylę czoła :)

Kurcze, jak zwiastun filmu potrafi namieszać!
Dobre te materiały. Jeśli to faktycznie większa ilość odnóży to już przynajmniej niekoniecznie nazywajmy je mackami. Ciekawe co Scott i Lindelof wymyślili w tej materii.
Kurcze, ile bym dał aby już obejrzeć ten film!

Ciekawe

Mylisz się Ridley potwierdził ze Peter pojawi się na max pare minut zapewne będzie to jego przemówienie które już wszyscy znamy,ci giganci to na 95% SP widać dokładnie na nowym trailerze jak kostium SJ otwiera sie powoli a w nim zapewne siedzi nasz gigancik i jeszcze jeden fakt SP w filmie gra aktor która posiada dwa metry poco miałby on tam być skoro twierdzisz ze facet która gra petera to potwór ? :D

"Przemówienie" może pojawić się w filmie w postaci obrazu na jakimś monitorze etc. Nie koniecznie będzie sceną jako taką (w Drodze i Hurt Locker miał również tylko symboliczne role).

i jeszcze jedno dlaczego piszesz MEGASPOILER skoro to tylko twoje przypuszczenia zamiast jakiś wyciek scenariuszu ?