oglądałem ostatnio te dwa filmy i oba mnie zaskoczył zarówno pozytywnie jak i negatywnie.
Prometeusz miał niesamowity klimat ale nie poparty kosmiczną fabułą, aktorzy dobrze dobrani sprawdzili się w moim odczuciu Fassbender był na czele.
W pierwszym alienie i prometeuszu ten statek na którym wylądowali to ten sam statek z prometeusza lub tej samej rasy. W obu filmach widać te same działo i ten sam rodzaj skafandra. Dla mnie ten film jest dobry bo trzeba czytać między wierszami w jego filmach. Wychodzi na to, że w tym filmie właśnie wyjaśniono skąd tak naprawdę wziął się alien, więc fabuła kosmiczna była tylko trzeba było pamiętać o jego poprzednich filmach.