czemu David zatruł tego naukowca? z polecenia swojego pana? jezeli tak to jakie były intencje tamtego?
Weyland pewnie chciał sprawdzić, czy to nie jest jakiś eliksir młodości, a okazało się, że to dość okrutna broń biologiczna.
Całkiem prawdopodobne?
Znajdujemy organiczną maź pochodzenia pozaziemskiego i co robimy? Faszerujemy nią członka naszej niezbyt licznej załogi naiwnie licząc, iż okaże się maź eliksirem młodości. Tak, to ma sens...
Właściwości mazi można było sprawdzić w mikroskali bez narażania członków załogi.