Był ciekawy jakie skutki przyniesie podanie człowiekowi cieczy z zielonej butelki a Holloweya wybrał min d
dlatego ponieważ podpadł mu swoim aroganckim traktowaniem. Czyli po prostu Hollowey traktował Davida jako maszynę, rzecz a nie istotę żywą i na wyższym poziomie rozwoju. Tym samym David mu się odwdzięczył pięknym za nadobne.

zgadzam sie :)

Chodziło moim zdaniem o obserwację i badania, takie pewnie miał wytyczne od Weylanda.

dziękuje za odpowiedzi. Jeszcze pytanko mam odnośnie cieczy a raczej wyglądu obcych. Dlaczego po wydostaniu się z ciała dr.Shaw obcy miał inna postać niż obcy który wydostał się z ciała ostatniego ze "stwórców"? rozumiem ze był inny sposób przedostania się do ciała. Ale czy to miało aż taki duży wpływ? Dlaczego też nie było innych takich obcych którzy wydostali się z ciał "stwórców" dużo wcześniej? z góry dziękuje za odpowiedzi :)

Tamten model cysty wyszedł z mody)Co do innych obcych to pozżerały się z głodu a ostatni popełnił samobójstwo jak się dowiedział, że ma zagrać w "Prometeuszu"

A tak na serio popełniasz dwa błędy...że pytasz o te "wątki" i że sądzisz że jest tu ktokolwiek uprawniony do odpowiedzi na te dziwactwa Scotta.

Trilobit bo tak ta forma została nazwana był tylko etapem przejściowym potrzebnym do złożenia embionu w ciele kolejnego żywiciela potrzebnego do narodzin formy ostatecznej, którą w tym filmie jest niebiesko-szary Deacon.

W końcu miał usłyszeć od swego stwórcy "try harder", a Weylandowi z pewnością zależało na czasie i szybkich rezultatach ekspedycji.
Też się przychylam do tej tezy.

Zgadzam się

Marekgdapl uśmiałam się :) a co do pytań to wydaje mi się, że znajdują się tutaj osoby, które wiedzą prawie wszystko na temat filmów Scotta. A kto pyta nie błądzi. Dziękuje za odpowiedź Azawakh.

Tak...świat Aliena był prostszy i od kilkudziesięciu lat rozwijano na jego temat coraz spójniejsze teorie.Prometeusz to nowy chaos)