Moim zdaniem PO stworzyła ludzkie plemię, a PIS uważa, że trzeba nas zniszczyć. Piaskowy
dziadek usypia nadrasę na planecie x. Polacy tam lecą i budzą do życia przez pomyłkę
prezydenta, który wypił hibernujący sok brzozowy. On próbuje unicestwić Polaków-
kosmonautów z powodu spisku przeciwko niemu. Nie udaje mu się, bo Komorowski go
drenuje przez gardło, po czym rodzi się Kaczyński bis. Co będzie dalej, to już wszyscy
widzieliśmy w wersji z 1979 roku.