fabuła sama fajna ale film jest straszny!
niby jst na faktach, a osoby są fikcyjne.
nie czuć było w filmie tragizmu sytuacji: od samego początku zdrady, obrażanie się na męża i ojca, krzyczenie na dzieci, przekleństwa
. gdyby to ukazali w sposób taki że na początku są wszyscy szczęśliwi itp. a potem katastrofa a tu jest tak że od początku panuje nerwowa atmosfera a po katastrofie jest ona cały czas napięta w niektórych przypadkach miałam wrażenie że bliscy ofiar nie przejeli się tą sytuacją tylko byli z lekka zmartwieni ale bardziej o siebie.
film nakręcony przez amatora, w kiepskiej jakości.
niby film oparty na faktach, powinno się chcieć płakać a tu spięcie panuje od samego początku.
zwiastun o wiele lepszy niż sam film.
na końcu była sytuacja że żona pilota kładzie na pianinie swoją obrączkę koło jego obrączki, bierze klucze i jedzie a potem pokazują jak pilot kładzie obok czapkę, patrzy na obrączki- i że co? on niby nie wsiadł do tego samolotu? w rzeczywistości było co innego.
w każdym razie film miał przedstawiać tragedię rodzin zmarłych a przedstawia patologię jakiś ludzi