Film byl calkeim niezly, az do.... zakonczenia. Bylo potwornie banalne i przeiwdywalne - czy zabraklo im pomyslow? Chyba kazdy wie, ze "koszmaru" nie mozna po prostu zastrzelic. A ta Venna to co, lazil w kolo niej a ona go nie poznala po 15 minutach przerwy, dopiero policja musiala stwierdzic tozsamosc?!? Chlopaki tez juz tego Jones'a widzieli i co tez mieli problemy z pamiecia?!
Popsuli zakoczenie i to mi sie bardzo nie podobalo w filmie.
Aktorstwo mi sie tu bardzo nie pdobalo. Oni po prostu nie byli przekonywujacy.
Poza tym najwieksza jakas taka bzdura wydaje mi sie to, ze po tym jak Cie miala zgniesc ciezarowa to mialbys niezla psychoze i ciagle na drodze patrzyl, czy koles nie jedzie za Toba, a tamten ich sledzil, porwal Charlotte i wielkim tirem przejechal za nimi kupe km a oni go nie zauwazyli..... cos u nie tak.
Po glebszym namysle dalbym 6, ale juz kliknalem 7 :((((((