Grupa terrorystów próbuje dostać się do sterowni, żeby uniemożliwić obronę przeciwrakietową, w sterowni dzielnie zabarykadowała się kapian JJ Collins z dwoma innymi żołnierzami. Terroryści, żeby dostać się do sterowni muszą pokonać podwójne stalowe drzwi, przecinają je palnikami, ale okazuje się, że po pierwsze jeden z żołnierzy w sterowni jest przekupiony, po drugie do sterowni można dostać się przez zwykły właz prowadzący na dach platformy. Scena, kiedy JJ z jedną sprawną ręką pokonuje tor Ninja Warrior w czasie dużo lepszym od najlepszych uczestników polsatowskiego programu jest kwintesencją wszystkich absurdów. Oh wait! Jest jeszcze scena wystrzelenia pocisków przechwytujących, które latają jak fajerwerki z okazji Nowego Roku.
Absurdów nie brakowało w tym filmie, ale dla mnie najbardziej dziwny był ten że Beaver zdecydował się zdradzić kraj za 10 milionów USD. Ciekawe czy te 10 milionów USD wystarczy aby kupić 10 rolek papieru toaletowego, po tym jak zabiją 300 milionów amerykanów (z całej populacji 330 milionów). Ale Beaver wyraźnie ma nadzieję kupić sobie prywatną wyspę za 10 milionów USD. Nawet przed atakiem nie wiem jaką wyspę można by kupić za taką sumę.
oraz rosyjska łodź podwodna wynurzyła się tylko po to aby zastrzelić złego psychopatę, która nie wykonał zadania, ryzykując spotkanie z amerykańskim wsparciem które po chwili nadleciało. Wsparcie od dzielnej pani prezydent wciąż jakos nie mogło dotrzeć, zupełnie jakby bazę pocisków zlokalizowano na Księżycu. Za to trwa gorąca wymiana zdań online między sztabem a panią kapitan. Tatus pani kapitan został w końcu tylko ranny w paluszek bo uratowali go pensjonariusze domu opieki nad weteranami. Ekipa mistrza tortur najwyraźniej nie dała im rady. I któż to był zleceniodawcą owego cyrku, skoro każdy ze złych Amerykanów był przekupiony, wykonywał czyjes polecenia a miała ich zabrać ruska łódź podwodna, więc jednak Rosjanie, no ale ktos ukradł im samym rakiety? Źli Rosjanie ukradli dobrym? Beaver gdy sie ocknął nie zabił pani kapitan ani Hindusa tylko strzelił im w kamizelki i prowadził konwersacje.