Muzyka jest oho naprawdę świetna! Szczególnie podczas bójki w barze Morty'ego z Freddiem, wprost rewelacja. Zresztą sam Morty to też moim zdaniem świetna rola.
Niestety Craig... moim zdaniem jest to aktor jednej, może dwóch min. To, że w Bondzie nawet nieźle mu poszło, zawdzięcza chyba temu, że poker był głównym motywem filmu, a on posiada właśnie taką pokerową twarz, niezbyt zdolną do odtworzenia czegokolwiek. Może jestem uprzedzony, ale jakoś trudno mi zdzierżyć tego gościa. Niemniej nie jest znowu tak źle.
Reszta spisała się bardzo dobrze.
Ogólnie, polecam, dobre kino akcji, w sam raz aby odpocząć.
bardzo dobry film..daniel craig zagral w nim podwojnego agenta mial u boku dobrych aktorow w roli dobrych kompanow i co czy nie bylby dobry bez nich? taki był i i dla tego miał ich ..prowadzil agencje i sprzedawał koks jak gosciu..nie na gramy ale na kilo..warto obejrzec i sie zastanowic w ktorej druzynie gramy:)