Bardzo klimatyczny horror... Sam poczatek filmu to majstersztyk , te ujęcia z wody, mroczna muzyka, coś pięknęgo po prostu. Postać mordercy oryginalna, nie widziałem wcześniej nurka-mordercy :D
Sporą dawkę humoru również mozna tu również znaleźć a także jest coś dla fanów sensacji (scena pościgu na motorówkach, normalnie jak z Micro Machines hehehe) Sam film przypominał mi nieco stare włoskie horrory, głownie przez postać mordercy , sposób kręcenia (widac przeważnie tylko ręce mordercy) no i muzykę, czasem mroczną, czasem elektroniczną...
Polecam ten egoztyczny horrorek z kraju, gdzie filmy grozy nie powstają zbyt często a szkoda bo przecież oprócz tego wspaniały był film SPOORLOOS, a z nowej fali holendrskiego kina to SL8N8. Niech kręcą więcej bo nieźle im to wychodzi (nie to co nam Polaczkom - LEGENDA czy PORA MROKU :D :D)
Horror ? Film typowo kryminalny z nutką grozy. Postać mordercy... troszkę tajemnicza a pod koniec się dowiadujemy kim on jest to cały jego czar pryska. Postać totalnie nadmuchana. Napalałem się na ten film przez długi okres ale się zawiodłem. Pościg w motorówkach.... Troszkę lipna. Zdecydowanie lepsza w JB - Live And Let Die. W pewnych momentach troszkę nudzi. Wątek miłosny - lipa straszna. Do tego scena w której killer dostaje kulę w łeb i później żyje dalej, bez żadnego szwanku..... Miało być groźnie ale końcówka totalnie mnie ostudziła. 6/10