Najlepsza chyba rola Pitta. Odnalazł w sobie cygana. W dodatku to jak mówił po "cygańsku" zasługuje na oscara. Cały pomysł na film też jest świetny wpisując się znakomicie w nowy nurt kina gangsterskiego. Bardzo dobre dialogi. Niesamowite postacie i bardzo ciekawe ujęcia oraz montaż.