Z pierwszej chwili, gdy usłyszała teksty, aż mnie zmroziło... kolejne "Psy"? Ale dalej, ukłon również dla naszego tłumaczenia, muszę przyznać, że to "rzucanie mięsem" wyszło świetnie. Fabuła absurdalna, zabawna, doskonale poprowadzona. Obsada świetna Dennis Ferrina, Del toro. Hm... no i Bratt Pitt, przyznaję, że go nie lubię, ale powoli zaczynam doceniać jego aktorstwo, tu był świetny. Zdjęcia, montaż dobre, parę sztuczek, które mi się podobały np. scena wypadku samochodowego.
Najbardziej jednak urzekła mnie ostatnia walka bokserska. W takich walkach najlepiej widać cały kunszt zdjęć i montażu, małe dzieła sztuki. A ta jest rewelacyjna, uważam ją za jedną z najlepszych, jakie widziałam. Ogólnie film świetny, naprawdę polecam.