Przekręt

Snatch
2000
7,9 264 tys. ocen
7,9 10 1 264299
7,7 63 krytyków
Przekręt
powrót do forum filmu Przekręt

Wielkim fanem kina akcji nie jestem, tym bardziej komedii kryminalnych z takim kiepskim humorem, zdjec jak i scenariusz tez niezbyt mi sie podobaly. Powiazania miedzy bohaterami sa naciagane, Jason Statham to tragiczny aktor, tak samo nie przepadam za rezyserka Guya Ritchiego. Film nawet nie probuje trzymac widza w napieciu, czy czyms go zainteresowac, jest przegadany i o niczym, takie jest moje zdanie, mimo ze krytyk filmowy ze mnie zaden.

ocenił(a) film na 9
urak

no to masz problem z tego typu filmami, ty i tylko ty

ocenił(a) film na 9
urak

ten film to majstersztyk, jeśli chcesz dostrzec w nim wartość, powinieneś jeszcze się trochę wyedukować filmowo, tzn. oglądać dobre filmy. Oczywiście jeśli cię to interesuje, bo wcale nie musi ;)

ocenił(a) film na 5
clavier

Nie sadze bym był aż tak niedouczony filmowi, by nie dostrzec praktycznie niczego co mogłoby mi sie spodobać. No bo co jest wybitnego i śmiesznegow tym, ze pies ppołknął diament? Humor w stylu poslizgniecia ssię nna skórce od banana.

ocenił(a) film na 9
urak

Czyli to, że pies połknal diament to jedyne co wyciągnąłes z filmu? XD Mnie to rozbawiło, ale to ze jesteś nadetym baranem o ZBYT WYRAFINOWANYM poczuciu humoru to już tylko Twoja wina, i tego typu opinie powinieneś zostawić dla siebie, serio. Nikomu się nie chce takich bredni czytać. "film o niczym" - każdy kto to pisze zasługuje na liścia na odmulke.

ocenił(a) film na 5
kubustofajnychlopak

A o czym? Uwierz mi, ze mam takie poczucie humoru, ze śmieje się z najglupszych rzeczy. Póki co uuzyskał em 3 odpowiedzi na mój post i 0 konkretow. MMożnassię byłotego spodziewac, bo ich po prostu nie ma.

ocenił(a) film na 9
urak

Nie muszę Ci podawać jakichkolwiek konkretów, nawet nie miałem zamiaru. Nie wiem czym oglądałeś, ale proponuję użyć oczy i uszy, co by wyłapać coś co 3 słowa i co 3 wątki, może wtedy się dowiesz czy film był o czymś, czy może nie, czy go nakręcili ot tak, dla beki. Zresztą po co Ci jakiekolwiek konkrety, skoro z góry przekreślasz ten film, miałbym Ci wymienić jakikolwiek i co by to zmieniło?

ocenił(a) film na 5
kubustofajnychlopak

Nic, grzecznie się spytalem co komuś mmoglo się spodobać w tym filmie i zarzuco mi, ze jestem dyletantem, nie dostałem tez zżadnej konkretnej odpowiedzi, widocznie fani tego filmu nie maja za wiele do powiedzenia.

ocenił(a) film na 9
urak

nie chcę cię urazić, jak kolega powyżej. Ale z filmem jest jak z każdą sztuką. Trzeba się pouczyć, pooglądać, poczytać i jednym postem nikt ci tu tajemnej wiedzy nie przekaże, bo się po prostu nie da. Ten film ma doskonały warsztat i zapewniam cię, że jeśli się trochę filmem zainteresujesz, będziesz z niego czerpać więcej przyjemności.
Świadomość to klucz do ,,

clavier

Wszystkie komentarze pod tym postem wyglądają tak samo:
"NIE ROZUMIESZ BO JESTEŚ ZA GŁUPI, JA ROZUMIEM ALE CI NIE WYTŁUMACZĘ BO NIE I JUŻ".
Kolega pyta grzecznie - co było w tym filmie fajnego?
Odpowiedzcie po prostu - muzyka, aktorstwo, zdjęcia, dialogi, albo to, że fajny piesek - to takie trudne?
Jeśli chcesz usłyszeć moją SUBIEKTYWNĄ opinię, to mogę powiedzieć, że mocno porównywałam ten film z innym filmem Guya, "Porachunki". Tak samo w obu filmach podobały mi się zdjęcia, muzyka i ogólne prowadzenie zespołu przez reżysera - każdy element pasował i tworzyły razem spójny nastrój. W "Porachunkach" nie podobały mi się momentami głupiutkie dialogi, które tutaj były lepsze. Ale cały scenariusz do mnie jakoś nie przemówił. Filmy są bardzo podobne jeśli chodzi o linię fabularną, ale "Przekręt" jest już za bardzo na siłę i dla niezbyt bystrej osoby jak ja - zbyt zagmatwany. Chyba że to kwestia tłumaczenia ale nie wiem. Aktorsko oba filmy świetne (mimo że Jason poniżej oczekiwań, na szczęście Pitt nadrobił). Dałam 7 właśnie za ten scenariusz, który mógłby być bardziej pomysłowy ale jednocześnie prostszy, a cała reszta mi się właśnie podobała. Mam nadzieję że pomogłam, elo

ocenił(a) film na 5
SixteenJones

Wreszcie coś konkretnego, dzięki. Niestety film kompletnie nie trafił w moje gusta, a moje poczucie humoru naprawdę nie jest wymagające. Masz rację co do aktorstwa, nie przepadam za Stathamem i ogólnie filmami akcji w "jego stylu", ale reszta aktorów zagrała nieźle i zdecydowanie na plus.

ocenił(a) film na 10
urak

Trzeba być inteligentnym żeby zrozumieć ten film więc proszę wyjdź:) zobacz sobie avatara albo avengers tam jest film o niczym ale po twoim komentarzu widać że takie filmy lubisz

ocenił(a) film na 10
urak

A i jeszcze jedno film ten jest z dwoma lektorami i jak oglądałem z jednym to film był dretwy ale po paru latach oglądałem z innym lektorem to już nie mogłem się powstrzymać od śmiechu...

ocenił(a) film na 5
urak

Zgadza się, szału nie ma.

ocenił(a) film na 5
urak

Takie filmy to jednak koniecznie trzeba oglądać w oryginalne, żaden lektor tego nie odda.

Film jest ciekawie nakręcony, ma kilka naprawdę fajnych ujęć. Muzyka, np. podczas finałowej walki też na plus. Technicznie jest więc na wysokim poziomie.

Jason Statham JEST tragicznym aktorem, ale w filmach Ritchiego się sprawdza (chyba jego życiowe role), za to nie rozumiem zachwytów nad Bradem Pittem. Wybitnie miał przede wszystkim promować ten obraz swoim nazwiskiem, poza tym jest go za mało, żeby swoją grą wzbudził we mnie jakieś większe emocje. Już bardziej przypadł mi go gustu Dennis Farina.

Generalnie urak, o ile rozumiem czemu mógł ci się ten film nie spodobać tak nie kumam dwóch rzeczy:
1. Dlaczego wystawiłeś mu tak WYSOKĄ ocenę
2. Po co w ogóle zadajesz takie pytanie jak "W czym tkwi fenomen tego filmu?" skoro oczywistym jest, że problem tkwi w twoim guście filmowym, niekompatybilnym ze stylem tego reżysera. I pisząc to, nie mam niczego złego na myśli.

Osobiście nie wystawiłbym tak wysokiej oceny jak reszta społeczności, ale faktem jest, ze w kilku miejscach się uśmiałem, historia trzyma się kupy, nie jest tak przejaskrawiona jak w "Porachunkach", więc w sumie jak na kino czysto rozrywkowe jest to całkiem niezły, warty obejrzenia i docenienia film. Choćby tylko po to, żeby wyrobić sobie o nim zdanie.

BTW: fajnie by było, gdyby dawidtsy, kubustofajnychlopak, clavier jednak napisali coś więcej od siebie niż "głupi jesteś i się nie znasz". Chętnie bym przeczytał jakieś sensowne uzasadnienie dla oceny 9-10.

ocenił(a) film na 9
behemot_10

Moim uzasadnieniem oceny 9 jest przede wszystkim wierne oddanie mentalności Anglików ;) Ich specyfiki, zachowań, świetnie reżyser przerysował stereotypy, które są zakorzenione wśród Brytoli (np. dwóch głupich czarnuchów - gangsterów), czy Rosjanin, gangster koniecznie ex KGB i Żydzi oczywiście bankierzy. Przy tym bardzo ważna moim zdaniem jest kolorystyka tego filmu - jest w większości szara i pokusiłbym się o określenie brudna - zupełnie jak Londyn :P
Sam jestem fanem angielskiego poczucia humoru, czy samego akcentu, dlatego też bardzo przypadła mi do gustu obecność Vinniego Jonesa. Sam aktor jest wręcz esencją typowego "cwaniaka" z ulic Londynu (przynajmniej tego sprzed 15 lat, dziś trochę się to pozmieniało :P), czy Manchesteru.
Cały film jest wielką karykaturą angielskiego półświatka, co mi bardzo się podobało. Nie ma tutaj bohatera, który byłby w jakiś sposób "normalny", każdy ma jakieś "odchyły", każdy na swój mroczny sposób jest oryginalny ;)

Bardzo śmieszą mnie wypowiedzi typu "trzeba być inteligentnym, żeby ten film zrozumieć, Ty jesteś głupi, to Ci się nie podoba"... Każdy ma swój gust i nie wszyscy wszystko muszą lubić...