Przybysz z kosmosu Forum

zapomnijcie o maszynie która robi ping, orgonowym akumulatorze reicha czy silniku indukcyjnym tesli, przypatrzcie się jak działa automatic billion bubble machine.. i przyślijcie kogoś z NASA kto policzy bąbelki!

Ro-Man opanował język migowy,ta jego gestykulacja..

A jaki ubaw go oglądać teraz! Poważnie, to jest coś, czego fani serów pokroju "Planu dziewiątego z kosmosu" nie mogą sobie odpuścić! Zdumiewająco głupi scenariusz po części wyjaśnia wyjaśnia zakończenie, ale szczerze wątpię, żeby ktoś starał się bronić ten film w ten sposób. Nieistotne. Ro-Man rządzi!

da się tego oglądać

Fabuła z dziurami i nielogicznymi powtarzalnymi dialogami, sceny od czapy, część wygląda jak ukradzione z innych filmów zupełnie bez kontekstu, przedmiotowe traktowanie kobiet, tania realizacja. Wszystko tu nie zagrało w konsekwencji ogląda się to współcześnie jako pastisz żart i absurdalną komedie choć pewnie w...

Można sobie tylko zadać pytanie: jak można było nakręcic tak beznadziejny film? Ludzie zachowują się tak jakby wogóle nie mieli rozumu. No i te pomysły o śmiercionośnych promieniach, "liczniku" ludzi na Ziemi, leku na wszystkie choroby (który akurat całkowicie przypadkowo jest "szczepionką" na śmiercionośne promienie)....

Przecież na koniec okazuje się, że to wszystko były majaki (albo sen) małego chłopczyka, który naczytał się komiksów. Dlatego kosmita wygląda jak King-kong w hełmie nurka, wysyła jakieś "promienie", na które jest "serum". Przecież ten film to parodia tandetnych schematycznych amerykańskich komiksów s-f z lat 50-tych,...

Jak na film drugiej kategorii to spoko. Roman wymiata.

Jeżeli był robiony na poważnie to jest absolutnym arcydziełem i zasługuje na 10/10.
Ale jeżeli to od początku miała być parodia to wtedy już tylko 7/10.

Film ewidentnie powstał dzięki uwielbianym przez amerykanów w latach 50' powieściom
groszowym. One też nie stały na najwyższym poziomie jeśli chodzi o fabułę ale jakże
rozwijały fantazję ;) Na samym początku filmu, kiedy wyświetla się tytuł widzimy nawet kilka z
nich :)

Trzeba kochać takie kino żeby się delektować, nie dosyć że dzieło to Sci-Fi w starym stylu to jeszcze w dodatku tak kiczowate że można naprawdę przez cały seans mocno nadwyrężyć mięśnie twarzy.

Cała fabuła chyba wymknęła się twórcom spod ręki, mamy tu między innymi goryla w hełmie z antenkami który chce zgładzić...

Obok Six String Samurai i Zombie-Flash Eaters najlepszy film jaki w życiu
widziałem!!! Serio! ;)

Oglądałam wspólnie z chłopakiem i na naszej liście najgorszych filmów jakie widzieliśmy plasuje się w czołówce. Ogólnie rzecz biorąc z góry założyliśmy, że tak będzie, więc potraktowaliśmy go jako całkiem niezłą komedię. Jeżeli więc ktoś lubi wraz ze znajomymi pooglądać tego typu filmy jak najbardziej polecam -...

Przerażający film a jakie zaskakujące zakończenie. Jak ja lubię takie tandetne filmy, a co więcej lubię dawać im niskie oceny ;]

Filmik sprawia wrażenie jakby nakręcono go w weekend przy okazji pikniku poza miastem. Mamy tu grotę w której urzęduje Ro-Man, jakieś fundamenty u podnóża wzniesienia, gdzie schroniły się resztki ludzkości i trochę pleneru w okolicy. Sensu wstawek z walczącymi dinozaurami chyba nie pojąłem, za to dialogi pomiędzy...

nie mogę z tego filmu! Chociaz może rzeczywiście była to parodia
najbardziej podobał mi się krokodyl ucharakteryzowany na dimetrodona D
mam wielki szacunek dla klasyków, ale nie TAKICH

Trzeba zobaczyć!!!

Najważniejsze, że film nie nudził, krótki, zwięzła fabuła, trochę pachniało kiczem, ale ten film ma to "coś", co potrzeba każdemu filmowi. Ogólnie to interesuje mnie Sci-fi i jako ten gatunek ten film wypada całkiem nieźle.

Jest to bezsprzecznie najgorsza produkcja jaką widziałem w życiu(a widziałem już parę tysięcy tytułów),długo nad tym myślałem i naprawdę nie przyszedł mi do głowy żaden film mogący się z tym równać.Beznadziejny scenariusz,dialogi,gra aktorów,kretyński wygląd kosmity.Scenografia,efekty specjalne,tempo-te rzeczy w ogóle...