Założyłem konto sprowokowany tym co wypisuje niejaka pani Adriana Prodeus. Szanowna krytyczka oceniła film na 2 gwiazdki, uzasadniając swoją recenzję takim oto stwierdzeniem "Dość już kryptopedofilii polskich herosów. Nastolatki nie stoją po stronie mężczyzn w wojnie z kobietami." Szanowna pani, jeśli jest Pani na wojnie, to proszę już to zakończyć, gdyż najwidoczniej cierpi pani na zespół stresu pourazowego. Tak ma serio- skandalem jest ocenianie filmu przez pryzmat jakiejś swojej chorej ideologii, w tekście który ta pani z siebie wypociła pada rzesza absurdalnych zarzutów wobec samego filmu, reżysera, aktorów, jak i chyba wobec całej męskiej populacji. Niedawno wróciłem z seansu, film świetny, jest klimat,stara ekipa daje radę, Dorociński niech się uczy od Lindy, Pazury czy Frycza, ale i tak było nieźle. Śmiało mogę polecić.
Krytyka feministyczna zawiera podwójne zaprzeczenie stawianej tezy.
Kobiety w świecie feministycznym osiągają większe korzyści z seryjnej monogamii niż mężczyźni.
Link do badań na ten temat: https://phys.org/news/2019-08-women-benefit-multiple-marriages-men.html
Nie ma co sie sugerowac krytykami oplaconymi przez netflix dajacymi filmom o pederastach 9 ..nie chce mi sie z nimi gadac...
Leon Zawodowiec oceniony na 5, również zarzut pedofilii. Ta Pani to żaden krytyk.
Prodeus to hipokrytka, sama naruszyła nietykalność cielesną i wymolestowała niejakiego Gaspara Noe podczas przeprowadzania z nim wywiadu:
https://www.filmweb.pl/video/Wywiad+wideo/Cannes+2018%3A+Rozmawiamy+z+Gasparem+N oé%2C+zwycięzcą+Quinzaine+des+Réalisateurs-46406