Scena z paleniem teczek - cudowna. Mówi więcej o całym tym systemie niż 10 lat gadania o lustracji. "Już go miałem na widelcu!" :) Wielka rola Lindy (i nie tylko), znakomite dialogi. Wspaniale niepoprawny politycznie. Właściwie żadnych minusów, czego o dwójce już powiedzieć nie można, aczkolwiek też złym filmem nie jest.