Porozmawiajmy o panu Cezarym. Czy nie uwazacie ze przez scene w szpitlau w psach
powinien dostac Oskara. Pokazal na prawde mistrzostwo swiata. W czsach Pasikowskiego
czy Kislowskiego, tworzono najlepsze kino. Piszcie co sadzicie o tym aktorze teraz i kiedys
Hahahaha człowieku ! niesamowite,już jakiś czas temu zwróciłem na to uwagę.. fajny zbieg okoliczności.. Prawda,zagrał to rewelacyjnie.. najlepiej w momencie z tekstem -" Zamknij się,błagam Cię zamknij się,nie śmij nawet ust otworzyć,rozumiesz? Kur*** !" film oceniam wysoko .. ;D
Tak, ta ekspresja, zadyszka gdy wypowiada swoja kwestie, wulgaryzny, mimika, kulanie sie poz ziem, sposob w jaki tlucze gabloty krzeslem, i zamierza nim zaatakowac Linde, Wydawalo mi sie jak to widzalem ze jestem w tym szpitalu razem z nim, i ze on tak przezywa na prawde ta scene, bo byla tak naturalna. Majstersztyk.
Też mi się to podobało, ale ogólnie Pazura to mistrz aktorstwa jak dla mnie, a jak ktoś piszę albo mówi, że potrafi tylko głupka z siebie robić( co robi również mistrzowsko np. w 13 posterunku), to mnie krew zalewa!
"Chyba już pójdę, nie? Co tu będę tak sam siedział..."
Ta scena jest rewelacyjna i moim zdaniem kluczowa dla filmu
Cezary Pazura to dla mnie polski Jim Carrey
I tu bym sie z toba stary nie zgodzil. Jim Carrey jest typowo aktorem komediowym w czym zdobyl najwieksza slawe. Filmy typu "maska" czy "Ace Vantura" sa bardzo dobrymi filmami nie zaprzecze, i to glownie za sprawa Jima. Oczywiscie zagral w filmach powazniejszych, ale nie byl w nich taki przekonujacy, no moze w "Truman Show", byl dobry ale to za sprawa tego ze byl zapowiadany jako komediodramat. Pazura z najlepszej strony pokazal sie w "Psach" czy "Krollu", i to wlasnie m.in te filmy pokazaly jego aktorskie zdolnosci. Te dwa wymienione tytuly pozwolily mu na zaistnienie w puzniejszych komediach.
Nie zapominajmy o Lindze jak przyszedł w odwiedziny z prezentem - kasetą. Pełna powaga uczucia zamrożone rzuca po męsku kasetę na Młodego "Prezent" a ten na to " I tak nie mam magnetofonu". :))))
Ta scena to brylant.
Absolutne mistrzostwo Pazury i wielka klasa Pasikowskiego, że to puścił. U nas niestety ruguje się wszelkie emocje z gry aktora traktując opacznie jako błąd. Taka jest „polska szkołą filomowa”. Zamiast życia teatr.
Szkoda, że Pazura i Pasikowski stracili ten błysk.