no właśnie dobre pytanie.

bo Franz potraktował ją jak kobietę a tamci tylko jak to określasz "dymali" i nie pół schroniska tylko pan wychowawca ( a tak prawdę mówiąc to uważam iż były to zwykłe gwałty i dlatego była zaskoczona że można to robić inaczej niż tylko "dymać")

Potraktował ją jak kobietę? Czy ja wiem, dla mnie to ją dymał tak samo jak reszta, a późnej z kolei to ona go wydymała:P

Swoją drogą główne bohaterki żeńskie w obu częściach filmu nie do końca pasują mi do konwencji filmu i samych bohaterów czyli (może oprócz Pazury) typowych twardzieli z giwerami. One takie myszowate, zupełnie sobie zwykłe, zazwyczaj jak w filmach sensacyjnych czy gangsterskich występuje rola męska typu nasz Linda to obok pojawia się rola (bądź role) kobiece na tej samej zasadzie dosyć schematyczne czyli seksowna, najlepiej dosyć wyuzdana babka z charakterem. Tu jest trochę inaczej, ale w końcu to Polska, a nie Ameryka. Co prawda laski w "Psach" pełnię taka sama rolę co kobiety w innych filmach z tego gatunku, ale tutaj bardziej kontrastują z głównymi bohaterami, takie bardziej cichusie potulne, choć jak trzeba to potrafią się wykazać.

hahahahahahaha!!!! dobre!ciuchusie!potulne!Tak musiało być zeby wyeksponować role męskie.macho nie moze mieć kobiety bardziej machowatej niż on ;-)

No to właśnie mówię, że widać tu kontrast postaci męskich i żeńskich, a w wielu sensacyjnych filmach te babki są dopasowane do tych ostrych facetów na tej zasadzie, że one też są ostre:P Ale ta relacja ukazana w "Psach" chyba bardziej mi się podoba.

ale "dymał" ją za jej zgodą i nie zrobił tego od razu mimo, że go prowokowała, natomiast z jej wypowiedzi wynikało by że były to gwałty i to jest ta różnica, ona chciała sama "dymać" się z Franz'em

A mi się wydaje że ona była dziewicą i Franc był jej pierwszym:) Poważnie. A te jej opowieści to tylko ściema. Po co? Kto wie co może siedzieć w głowie takiej gówniary:) Żeby nie iść do szkoły?;) "- Do szkoły trzeba by cię posłać. - Znów mnie wszyscy będą pierd... - No to jest argument przeciwko szkole!" Moje przypuszczenia opieram na tym że nie wiedziała jak się zachować w łóżku z Francem i zapytała czy przestanie jeśli będzie bolało.

Wydaje mi się, że masz rację. Nikt jej wczesniej nie posówał, wymysliła sobie te historie.

nie pomyślałam, ale mogły by to tak wyglądać

na takiej samej podstawie wysuwam i swoje przypuszczenia, znaczy poddaję dużej wątpliwości iż Angelika była w temacie. Tekstami swoimi próbowała zrobić z siebie doświadczoną kobietę, a jak przyszło co do czego to rzeczywistość okazała się inna. Słusznie też ktoś tutaj zauważył że ani urodą ani charakterem specjalnie się nie wyróżniały, dziwi mnie zatem że Franz poleciał dajmy na to na taką Nadię / mowa o II części / . Na marginesie warto też dodać że "nowy" / czarek pazura / miał niezłą żyletę, mega mocna była scena w sypialni jak jej przyłożył - "chcesz się rżnąć ? Mnie rżnij ! " :D:D:D

Franc raczej nie miał szczęścia do kobiet;) Jak powiedział mu Nowy przez to że szuka w rynsztoku, a on swoją Mariolkę poznał w bibliotece:D

dokładnie, Waldek miał świętą racje. A swoją drogą owa mariolka to całkiem niezła była

w filmie Porno goła śmiga:)

a to ta co ją bzyknął w maluchu ?? Jakoś w psach tysiąc razy ładniejsza była

Trochę poszperałem dla Ciebie:) Ta w maluchu to Dominika Włodarczyk:) A Mariolka grała tam chyba Agatę. Drugą dziewczynę Michała:) Nie mam jak tego obejrzeć na necie bo siedzę w pracy i trochę tak głupio by było:D Ale z tego co wyczytałem tutaj http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/123094 to chyba tak właśnie jest jak napisałem wyżej.

ogólnie ten film miał fajny klimat, fajne miejsca pokazywali taki trochę komunistycznym już to wszystko wokół inaczej wygląda bardziej modernistycznie

Ja wczoraj właśnie ryczałam ze śmiechu w w związku z tym wywodem Pazury.
Tak,Mariolka fajna.W "Nad Niemnem "zagrała Justyne Orzelską-tam dopiero była sliczna.

Ona jest chyba bardziej teatralną aktorką. W filmie jakiejś piorunującej kariery nie zrobiła. Może za mało pokazywała;)

Sexista jeden,no!;-)Nie wiem,nie śledziłam jej kariery,w polskich teatrach bywam racze rzadko(nie mieszkam w Polsce od lat)Ale pamiętam ja bardzo dobrze z "Nad Niemnem"bo była tam świetna-taka dziewczyna z ikra.
Wiesz co?Ja bym chętnie zobaczyła co do pokazania mają panowie.Dlaczego kariera facetów nie zależy od pokazywania?:P

to ile masz lat że jeszcze nie wiesz co mają panowie?;) kariera facetów mniej zależy od pokazywania bo kobiety nie są wzrokowcami:)

Racja!A Ty ile masz lat,że pytasz o wiek kobietę?hahahahahaha
Wiem co maja panowie:P Ja bym nie uogólniała,myślę,że panie też patrzą.Tak mam,najpierw patrzę,potem rozmawiam....itd.Ale odbiegamy od tematu....."Psy";-)

w takim razie stanowisz wyjątek od reguły :)

To Ty na tej focie ?Właśnie sobie patrzę:P Fajnie być wyjątkowym wyjątkiem;-)

kariera facetów nie zależy od pokazywania z prostej przyczyny, bo by sprzętem kamerzyście oko wybili TAHAHAHAHAH

Męski szowinista! do oka daaaaallleeeekkkooooo-hahahahahahahahaha

aaa tam wszyscy się zachwycają jakimis murzynami, arabami ojojoj, prawda jest taka że "cudze chwalicie swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie! " HAHAA

Czegoś nie rozumiem?Odpowiadasz na mój post,czy tak?Gdzie ja się tam zachwycałam murzynami i arabami????:-)

ja tak na marginesie...Prawda jest taka że wszystkie baby są wręcz oczarowane tymi spedalonymi arabami jak jadą na wycieczke do egiptu bo widzą wszystko w blasku egipskiego księżyca, tylko że prawdziwa miłość jest tylko w filmach, rzeczywistość jest już inna

Jezu!Zostawiła cię dziewczyna,czy co?Zdradziła cię z jakimś spedalonym Egipcjaninem?
Przepraszam za te pytania.
Ale jesteś wulgarny,niemiły,nazywasz kobiety "baby".I pitolisz i prawdziwej miłości bzdury.Prawdziwa jest w filmach według ciebie?Otóż nie!Prawdziwe to jest życie,nie filmy.Prawdziwy to jest mój facet i to ,że go kocham jak wariatka!Prawdziwe jest to ,ze daję mu pełną swobodę-może sie zachwycać filmowymi pięknościami i bez końca gapić się na zgrabne tyłki i nogi,a i tak wiem,że mnie kocha!
To jest prawda!Życie jest prawdą!
Ty jakiś malkontent jesteś-wszystko jest be,i wszyscy są be.
Ale wiesz co?Mam nadzieje,że kiedyś pokochasz i będziesz kochany i złagodniejesz troszkę i polubisz rzeczywistość.:-)Szczerze Ci tego życzę.(Nie jestem rasistką ,ale ....nie mieszam kolorów,nigdy;-))

no mnie jak dotąd takie szczęście nie spotkało Ci powiem a wręcz odwrotnie....Ale miłe co piszesz :)

oj tam,miłe,nawtykałam ci i aż mi głupio.Przpraszam:-)
Piszesz też fajne rzeczy,ze swego nie znamy..itd.
Znamy znamy,ja mam pare takich polskich perełek filmowych w pamieci.
Ale sam powiedz,co sie najlepiej sprzedaje w kinie?Miłość!Akcja!no i magia oczywiście!
Kto w innych państwach europejskich lub w Ameryce zrozumie "Misia"albo "Samych swoich"
No moze Kieslowski był taki wiecej kosmopolita i poruszał w filmach życiowe sprawy i nie politykował za dużo.
Ludzie chca rozrywki,sensacji albo bajki,a nie politykierstwa i rozliczania sie z polityczna preszłoscią.
A szczęście.....wiesz ,ja sie cieszę malutkimi szcześciami codzennymi i o czyni mnie szczęsliwą.
Kazdy dostaje od losu wszystko-złe i dobre,trzeba tylko czekać i rozgladać ,żeby nie przegapić:-)

Bawidamek:-)-no może ja niie jstem Damą,ale bawi mnie ta konwersacja.

bo ja bawię damy tylko na oficjalnych bankietach, ważnych spotkaniach, wszelkiego rodzaju wernisażach, na przyjęciu u Wolanda etc, etc... Natomiast tak bezpośrednio, szczerze, z takim wzajemnym zachwytem że aż chce się żyć czyli po prosty prywatnie... nie miałem okazji. Nie rozumiem też do końca filmu "Miś" którym każdy się zachwyca czy jest młody czy starszy, starsi z uwagi na system w którym żyli rozumieją go lepiej, ale jeśli ktoś urodził się powiedzmy w roku 1989 i mówi mi że "miś jest fajny" to do mnie to nie trafia.. Trafiają do mnie np "alternatywy 4" super serial, można było się uśmiać

Dziwne pytanie bo w scenie seksu przecież wychodzi na jaw, że była dziewicą. Prosi Franza by przestal jak będzie bolało, pyta czy to już cały, później mówi, że jej się podobało. Dla mnie sprawa jest jasna.

no właśnie o to mi chodziło, bowiem miałem takie przypuszczenia i chciałem zapytać czy we również podobnie, skoro we wcześniejszych scenach wnioskujemy iż dziewicą nie była, bowiem bała się pójść do szkoły z uwagi na to iż "znów ją wszyscy będą.....", no chyba że miała na myśli całowanie HAHAHAHA

To jest dość oczywiste, że była dziewicą gdy franc ją "ten tego"... Gdy oglądałem ten film 1 raz tak to odbierałem

ja odbierałem to natomiast jako nieco przerysowaną scenę erotyczną w dodatku średnio profesjonalnie zagraną, nieustanna próba robienia super macho i supersamców z naszych aktorów kalsy B jakim wówczas wydawał sie Boguś, który był poniekąd wyśmiewany za swój specyficzny sposób gry i dialogi.. Dziś inaczej odbieram "psy" i "sarę" gdzie zagrał dobrze faceta z jajami.. Czyli że ma KOHONES, LOS KOHONES, o czym niewątpliwie przekonała się Angelika, a potem Nadia....

No właśnie to mnie zastanawia była słabo wygimnastykowana
-Obejmnij mnie nie rękoma nogami
-nie umiem

nie umie, potwierdzam bo miałem ją 3 dni wcześniej, także wszyscy mieli rację.

niestety wtedy jeszcze qrwy nie były tak qrewskie jak dzisiaj