Czy podobnie jak ja, zwrócił ktoś uwagę na zbytnią częstotliwość zawałów w tym filmie ?
Przynajmniej 4 lub 5 razy ktos wymawia słowo "zawał" bądź ma zawał, dajmy na to rozmowa
dziadka z Olem na wysypisku -"co z nim? Umarł na zawał", rozmowa Franza z Olem przy
Whiskaczu - "Wolski, - drugi zawał - jest na rencie"..Oczywiście chemik też dostał zawału jak
go Franz swoimi UB-kowskimi metodami w hotelu przycisnął...