PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1039}
8,3 702 tys. ocen
8,3 10 1 701827
9,2 106 krytyków
Pulp Fiction
powrót do forum filmu Pulp Fiction

Zed Zszedl ;)

ocenił(a) film na 10

jakie sa wasze ulubione urywki w filmie? Bo jak dla mnie scenki z mudzynem w piwnicy
chyba nie przebije nic hahahaa ;)

JohnHenry

Ohydne. Później zacząłem wyobrażać sobie, co ja bym zrobił temu Zedowi, jakbym był tym murzynem... Jakby gość nie mógł sobie znaleźć panienki. Żeby gwałcić faceta trzeba mieć poważną wadę psychiki.

Moja ulubiona scena to wbicie igły w Mię - kocham to!

patryk_krecik

http://www.youtube.com/watch?v=UPHuE5pDlEs&feature=related

sigane

scena tańcu Mai i Wincenta :D

ocenił(a) film na 10
_Ricko_

Mnie najbardziej podobała się akcja w domu Quentina.

patryk_krecik

Gościu jest chorym psychicznie homo gwałcicielem, więc musiało do tego dojść. Brodacz też miał się za niego zabrać. Na szczęście przyszedł Butch z orężem i rozgromił tą pedalsko-gwałcicielską szajkę :P

ocenił(a) film na 9
JohnHenry

Przed chwilą obejrzałem pierwszy raz :D Dla mnie najlepsza scena w domu Quentina i tekst o "składzie sztywnych czarnuchów". Nie mogłem z tego xD

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

"JA PIE RDOLE ! ZAJE BISTY SZEJK ! " - ładny polew HA HA HA

ocenił(a) film na 10
naz1kozak

Przed zabiciem Bretta ;
J:Say what again. Say what again. I dare ya. I double dare you mother*ucker. Say "what" one more goddamn time.
B:He's black.
J:Go on.
B:He's bald.
J:Does he look like a *itch ?
B:What ?
J:DOES-HE-LOOK-LIKE-A-*ITCH ?

ocenił(a) film na 10
stormtrooper36

do mnie pijesz ?

stormtrooper36

Mój ulubiony urywek

JohnHenry

Ja sie zawsze smieje ze sceny pod koniec filmu jak Vincent i Jules wychoda z tej knajpy.

użytkownik usunięty
JohnHenry

Chyba rozmowa na początku filmu Vincenta z Juleses na temat masowanych stóp Mii :)

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

jazda z murzynem w samochodzie

ocenił(a) film na 9
JohnHenry

http://www.youtube.com/watch?v=cdMEMGLr9xE
cały ten fragment jest wg mnie zajebisty ;D

le1234

Mam dwa ulubione - pierwszy, to ten w domu Quentina. Tarantino mnie wręcz rozbroił, nie wiedziałem, że z niego taki dobry aktor ;)

Drugą jest cała scena w knajpce (?), kiedy Vincent musi opiekować się Mią. Niby zwykły taniec, a do tego fragmentu wracałem chyba z dziesięć razy.

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

Moja ulubiona scena była jak Vincent niechcący zastrzelił Marvina, a później się tłumaczył jakby co najwyżej zalał tapicerkę koktajlem:P

ocenił(a) film na 10
Vlad_The_Impaler

Walken opowiadający o zegarku... mistrzostwo :)

ocenił(a) film na 9
Jachu95

haha tak jest! :D

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

Ulubiona scena to odzyskanie walizki. Say what again :D

JohnHenry

Moje ulubione sceny:

- Vincent i Mia w knajpie;
- akcja ratowania Mii;
- Butch w budce telefonicznej: "Pie rdol go Scottie, jakby był lepszym bokserem, to by żył!;
- Marsellus zapowiadający Zedowi straszną śmierć (ja bym go chyba na pal wbił);
- cała akcja z trupem w samochodzie.

ocenił(a) film na 9
Ozjasz_Goldberg

Vincent Vega i żona Marsellusa Wallace'a - ulubiony wątek, btw cały film zajebisty :D

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

Ja lubię początek. Rozmowę Vincenta i Julesesa o jedzeniu i o Mii, a potem odebranie walizki Marcelusa. "Czy Marcellus Wallace wygląda jak k***a? " Idealne. Uwielbiam cały film. Zarąbisty czarny humor.

ladykaty

Mam na imię Pit a Ty nie myśl, że kur*a zagadasz i będzie git...

ocenił(a) film na 9
JohnHenry

Rozmowa Vincenta z Julesem o "masażu stóp" i monolog Vegi w toalecie :-)

JohnHenry

Cały scenariusz jest świetny, ale Bruce Willis śpiewający 'flowers on the wall' i jego mina, kiedy spostrzega Marcelussa na pasach jest po prostu genialna.

http://www.youtube.com/watch?v=x0YDuh1aGyY

infrared118

to moja ulubiona scena

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

Jules: Co To k***a Było?!
Vincent: Przypadkowo strzeliłem mu w twarz.
J: K***a po co ?!
V: Przecież mówię że przypadkowo
J: Widziałem już wiele posranych akcji.
V: Spokojnie to był wypadek

Już nie będę cytował całości ale ta dyskusja to mistrzostwo świata. Ale jeśli chodzi o tragi-komizm sytuacji to gwałt na Marcelusie i cała sytuacja u Jimmiego w domu:D

JohnHenry

hmm użycie słowa nie przebije w kontekście tej sceny jest hmm mocno nie adekwatne ;)
a najlepsza scena w samochodzie przypadkowy head shoot

użytkownik usunięty
JohnHenry

Ten cały film jest jedną wielką świetną sceną ;D

JohnHenry

Scena odbioru walizki a szczególnie zbliżenie na L. Jacksona w momencie: "mhm that's a tasty burger!"

użytkownik usunięty
JohnHenry

również Zed Zszedl

użytkownik usunięty
JohnHenry

- Harvey "Czyściciel" Keitel i jego "Dobra, skończmy to lizanie po ch*jach"
- "Does he look like a BI*CH ?"
- Końcowy monolog Jules'a i epickie wyjście z restauracji przy Surf Rider :D
- Taniec Vincenta i Mii
- Cały epizod z Vincentem, Mią i dragami :P

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

cała scena z samochodem i pobyt w domu Jimmiego :)

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

Moje ulubione sceny to:
-rozmowa Pumpkina i Honey Bunny w restauracji
-odzyskiwanie walizki i te teksty Jules'a :D
-Scena, kiedy kapitan Koons wręcza małemu Butch'owi złoty zegarek, opowiadając też gdzie go chował (ryłem wtedy ze śmiechu :D)
-Butch ratujący Marsellusa w piwnicy lombardu
- cały segment "Problem z Bonnie"

użytkownik usunięty
JohnHenry

Historia pewnego zegarka.

ocenił(a) film na 10
JohnHenry

No świetna scenka, jak i wszystkie pozostałe. Wracając do Zed'a to ciekawi mnie co Marselus chciał mu powiedzieć, tylko ta czerwona piłka w ustach mu przeszkadzała :)

victorin

"Nie! Nie! Tylko nie mój odbyt!" Czy coś w tym rodzaju.

ocenił(a) film na 10
czomo12

i jeszcze jeden genialny zwrot :-"Well, let's not start sucks each other dicks quite yet." :)

JohnHenry

Każda, z udziałem Harvey'a Keitela

ocenił(a) film na 10
R.E.H.

mi sie bardzo podoba scenka kiedy Butch rozmawia z Marselussem w knajpie... w sumie to nie jest śmieszna ale szczerze mówiąc w żadnym innym filmie nie widziałem takiej scenki żeby kamera była przez ponad 3 minuty ustawiona nieruchomo na rozmówce... mistrzostwo świata noi sam dialog też zacny :).

ocenił(a) film na 10
dansol20

w piątej rundzie dasz dupy! hehe
zajebista scena!!!