Jak byłem dzieckiem, to nawet mi się podobał, zwłaszcza dlatego, że byłem/jestem zagorzałym fanem komixów. Ale cóż, latka lecą i kiedy obejrzałem Punishera teraz, po kilku dobrych latach (i to kawałkami) byłem raczej zdegustowany. Przede wszystkim za dużo strzelania, które nikogo nie rani i kiepsko wykonanych efektów trafiania w coś kul, w postaci odpryskujących iskier.