PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98529}

Punisher

The Punisher
2004
6,6 56 tys. ocen
6,6 10 1 56369
4,9 19 krytyków
Punisher
powrót do forum filmu Punisher

Jestem Punisher i teraz bede karał wszytskich niegrzecznych ludzików na tej ziemi. Hehe .....
Po pierwsze film jest za długi. No może nie tyle co długi, ale poprostu nudny.
Po drugie kompletnie nie realny. Strzelali do niego po kilkanaście ray, ale on i tak przeżył.... Bo on jest przecież supermanem... Nie no wogóle takie filmy mnie nie ruszają
Po trzecie wqrzał mnie ten cały Frank (punisher). Zgrywał nie wiadomo kogo. M.ówił cały czas tym swoim niskim barytonem i naprawde wyglądało to sztucznie.
No a po czwarte to film jst ogółem nie za ciekawy. Żadnego przywiązania u mnie nie wywołał i pewnie nie tylko u mnie ...
4/10 to jest wszystko co mu moge dać.....
No ale też nie jestem przynajmiej po Punisherze zdenerwowana. Można się było (troszeczke) pośmiać ;)

ocenił(a) film na 6
kyanka

To jest film na podstawie komiksu. Tym prostym stwierdzeniem wszystkie twoje zarzuty stają się bezsensowne. Równie dobrze można by mówić, że od ukąszenia pająka nie można zdobyć pajęczych umiejętności(to niemożliwe! OMFG! :P), a nikt się nie czepia.

December_Man

No to chyba nie zrozumiales moich zarzutów ;)

ocenił(a) film na 6
kyanka

No to chyba nie zrozumiałaś mojej odpowiedzi ;)

December_Man

A właśnie, że zrozumiałam ;)
Spidermana (filmu) się nie czepiam. CZepiam się Punishera, bo jak powiedziałam wcześniej jest śmieszny, żałosny, żenujący ?
Bo widzisz ... Punisher został nakręconym w takim patetycznym stylu. Patetycznym w złego słowa tego znaczeniu oczywiście. Niski głos głownego aktora brzmiał śmiesznie w niektórych momentach, bo reżyser(!) je tak nakrecil, a nie dlatego, że komiks tak zakladal.
+ jeszcze wiele wiele podobnie głupich momentów złożyło sie na moją opinie.



To jak ?zrozumiałam czy nie ? ;)

ocenił(a) film na 8
kyanka

Jesteś dziewczyną, więc się nie dziwię. Albo nie lubisz komiksów, albo lubisz komedie romantyczne, które są ( niekoniecznie wszystkie ) denne, głupie i mają te same schematy, a już najgłupsze o zakompleksionych amerykańskich nastolatkach.
Natomiast, już wcześniej odpowidadałem na powyższe zarzuty, więc mi się dłużej już nie chce.
Dla mnie film jakoś nie był nudny i nie dłużył się...
Jak widze przynajmniej się uśmiałaś..to już trochę lepiej..:)
Do ciebie absolutnie nic nie mam, głównie dlatego że dziewczyny..mhm..maja nie powiem..podobne gusta..( patrz któryś tam temat niżej..zaczyna się podobnie)

BladeMaster

"Albo nie lubisz komiksów, albo lubisz komedie romantyczne" Dlaczego dałeś mi tylko dwie możliwości ? Jak nie lubie komiksów tzn ze musze lubieć komedie romantyczne?

I mówie po raz drugi już. Nie oceniam histori komiksowej, ale film ! Który był delikatnie mówiąc poniżej moich oczekiwań.

kyanka

No to jak z tym jest? W komiksie jest patos czy nie? Jesli tak, to czepianie się filmu za ten 'zły' patos jest bezpodstawne. (czytałem tylko Born a tam troche trudno wyczuć jak to wyglada w głównej serii, pamietam jeszcze specjany odcinek kreskówki - Spidermana, gdzie się zjawił nasz Punisher i wyszedł blado i kartonowo, nawet bardziej niż główny bohatyr)
Rozumiem czym może byc film-komiks. Zawsze zbudowany jest zupełnie inaczej niż 'normalne' kino, takie chociażby na podstawie książek.


A lubisz komedie romantyczne?


Film może i wg Ciebie słaby ale od kiedy to rozrywka ma mieć wysoki poziom?
To nie dramat psychologiczny. Bohater będzie kartonowy bo i być musi. Widać to nawet w Sin City. Postacie są naturalnie ograniczone przez charakter świata, w którym przyszło im żyć. Ciekawie też prezentuje się Niezniszczalny Shyamalana jako prezentacja schematu 'narodzin' superbohatera w sposób trochę odbiegający od komiksu.
Mam wrażenie, że ten film to tylko chęć zrobienia trochę pieniedzy na fanach komiksu, którzy pójda do kina, a potem część będzie marudzić, że tu ucięli, tam nie dali, że Punisher kijowy ale Ruski był nawet fajny tylko po co to wszystkoitd. Druga część widowni przyjmie z przyjemnością (w tym część mniej wybrednych fanów komiksu), i to film jakby specjalnie dla nich... co nie oznacza, że inni sobie w nim nic nie znajdą.

Ogami_Itto

Właśnie sobie cos przypomniałem.
Widzieliście zwiastun Ultravioletu? (natychmiast wywołuje skojarzenia z Aeon Flux, Matrixem, Equilibrium, Kill Bill, Resident Evil , ble co za misz-masz, no i wyjątkowo nadużyty puzzel - japoński mecz)
Cieszmy się i radujmy. że Punisher nie sięgnął takiego dna.
Jak widać, da się gorzej.

Ogami_Itto

Ja sama uważam że rozrywka nie musi mieć wysokiego poziomu, ale ta rozrywka którą tutaj omawiamy jak na rozrywke ma niski poziom. Czyli wszystko ujmując jest niżej niż poniżej przeciętnej ;)
Jeśli nawet taki patos wystepuje w komiksie, to reżyser dla własnego dobra powinien film nakręcić tak żeby zadowolić większość a to mu nie wyszlo napewno.

Jasne, że można zejść jeszcze niżej. Jeśli chdzi o filmy dno nie ma dna ... Więc zawsze można zrobić coś gorszego.
I żeby tutaj nie było ja nie mówie że Punisher był jakimś WIELKIM niewypałem, bo nie był, był poprostu słabiuchny... ledwo dyszący. Ale obejrzeć bez większych problemów się da.


"Czy lubisz komedie romantyczne"? Nie wiem co to pytanie ma tutaj do rzeczy ?

kyanka

To BladeMaste r zadał to pytanie, a ja ponowiłem. Chyba wg niego jak nie lubi się komiksów to uwielbia się komiedie romantyczne (no bo o to mu chyba chodziło w tym co napisał?). Nie wiem jak sie ta naginana teoria sprawdza w praktyce. Chyba się nie sprawdza...
Punisher (film) jednak niewiele różni się poziomem od Spdermana czy Fantastycznej 4. Szkoda, że komiks w kinie ma się źle. No ale na pocieszenie jest ciąg dalszy Sin City. Kajko i Kokosz może dobić (zwiastun), no ale to Polska właśnie.....
Czy naprawdę ten Punisher taki cienki? Mi się nawet podobał. Z kolei Spidermana uznałem za wielki niewypał, ze względu na obsadę (najbardziej to nie mogłem znieść, że wmieszał się w taki kicz Willem Dafoe), efekty specjane i idiotyczny psychologizm rodem z telenoweli. Część 1 i 2 są zdecydowanie sztuczne i wyprane z wszelkich uczuć. Trochę też brak im klimatu. Raczej dno. jakoś Punisher wyglada dobrze na tym tle. A co powiedziec o takiej Fantastycznje Czwórce???? Jak widzę ma ekranie logo Marvel to już się krzywię. A Ultraviolet? To dopiero arcydzieło musi być....
Choć pewnie Punisher z 1989 i 88 jest o wiele lepszy, a przynajmniej klimat jakiś... To tak jak Lekcja angielskiego czy Żyć i umrzeć w LA (heh, tu też jest Dafoe) - czasem trzeba trochę przymrużyć oko na niedoskonałości, bezsens pewnych scen, aby docenić całość.

Ogami_Itto

Co do fantastycznej czwórki ... napewno była gorsza od Punishera, w tym jednym sie z Tobą zgadzam.
Nie jestem takim znawcą kamiksów jakim jestes ty, ale mimo wszystko Spiderman (choć nie najwyższych lotów) był zdecydowanie lepszy od Punishera

kyanka

cóż... zobaczymy co o 3, już nadchodzacej, części Spidermana powiesz....
Zawsze miałem sentyment do tandetnego animowanego Spidermana, może dlatego nie lubię tych dwóch filmów? Są jednak tak sztywne i mało w nich humoru. Tobey Maguire, Kirsten Dunst to raczej nie jest czołówka aktorska, a Willem Dafoe za zielona maską wiosny nie czyni... Taa, nawet Sok z żuka denerwował po tym, jak się widziało trochę wersji animowanej, nawet dobra obsada nie pomogła.. chyba tam zagrała nawet Winona Ryder...
Może animacja więcej może? Japończycy jakoś decydują się na pełnometrazowe filmy i nawet im to wychodzi. Chociażby Akra czy GITS (choć ten drugi ma niewiele wspólnego z komiksem)
Punisher mnie efektowny niż Spiderman i może gorsza adaptacja komiksu? No i mówimy tu chyba o tym gorszym (choć co niby może Dolph Lundgren poza mordobiciem?). Moze nic ostatnio dobrego nie widziałem i wypacza mi się możliwość w miare obiektywnej oceny ( o ile taka istnieje), jednak ja z kolei ledwo Spidermana obejrzałem, a z Punisherem nie miałem kłopotu... Oj, to pewnie upodobanie do histoii o zemście (to takie wypaczenie po Oldboyu) Ogólnie jednak Punisher ma wysoka ocenę wśród filmwebowiczów. Może brak zrozumienia dla gatunku? A może tylko dla prymitywnych facetów, którzy zażerają chipsy, siedzą i ogladaja bo wcześniej się naczytali komiksów a ksiązki nie widzieli na oczy od pół roku? Inna tolerancja szpanerstwa i tandety? (zastrzegam, że lubię Bękarty diabła, a to podobno nie dośc, że obrzydliwe, to jeszcze i kiczowe...) Któż to rozsądzi????....

Ogami_Itto

Patrzyłem... trochę lepiej oceniany jest Spiderman ale obie części mają trochę mniej jednak głosów niż Punisher... Może ostatnio opinia spada, bo ogladają to tacy fani Spidermana jak Ty i znizają opinie o filmie?