w sumie nawet da się oglądać... Dość dobra fabuła, nawet znośna muzyka, dość dużo akcji... Szkoda, że to wszystko jest raczej słabo przyprawione i niezbyt emocjonujące... Z komiksu zostało niewiele (chociaż więcej niż w wypadku ekranizacji z 1989 roku)... Film ogląda się całkiem dobrze, w sumie nie nudzi, ale i specjalnie nie zachwyca... Schematyczny, czasem głupi... Aktorsko całkiem niezły... Dużo znanych postaci w obsadzie... Mnie osobiście najbardziej zauroczyli Rebecca Romijn-Stamos i John Travolta... Ogólnie film mogę polecić chociaż nie liczcie na arcydzieło... Moja ocena to 6/10... Niestety zakończenie zapowiada sequel... Bleee!