PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=772483}

Pusty człowiek

The Empty Man
5,3 4 693
oceny
5,3 10 1 4693
6,2 4
oceny krytyków
Pusty człowiek
powrót do forum filmu Pusty człowiek

Bo nie chce mi się tego drugi raz oglądać, żeby próbować zrozumieć fabułę.
Mamy początek - koleś spada kilkanaście metrów w dół i nic mu nie jest poza tym, że ześwirował. Parę zwrotów akcji i okazuje się, że ma moce nadprzyrodzone. No fajnie, póki co zapowiada się ciekawie.
I film właściwy - jedno wielkie pomieszanie z poplątaniem. Koleś szuka dziewczyny, próbując zbadać tajemnicę jakiegoś mordercy, w międzyczasie dochodzi do morderstw i... to wszystko po to, by się okazało, że istnieje sobie sekta, która chce mieć nowego człowieka, który będzie robił za antenę. Tylko co to ma do zabijania ludzi?
Koleś pomaga jakiejś babce, pomaga policji, a tu (_!_), jak bohaterka powie, że nic takiego nie miało miejsca, to nie miało miejsca. No i żeby stworzyć człowieka nie potrzeba uprawiać miłości, wystarczy rytuał sekciarzy. Ale widocznie urodzony człowiek nie może robić za antenę.
Ok, zakładam, że gość z prologu to ten sam, co leżał na OIOMie, ale czemu nagle zamiast kazać innym zabijać się za dotknięcie, zaczął robić za antenę? I czemu wszyscy ludzie nagle stali się sekciarzami? Czyżby to nie była sekta, a ludzie, którzy zostali opętani przez gościa? I po jaki grzyb to dmuchnięcie w butelkę, by dać się omamić? Przecież to tak nieoczywisty rytuał, że dziw bierze, że ktoś to robi.

ocenił(a) film na 7
Takeya

Co do zabijania ludzi to w sumie masz rację.
,,No i żeby stworzyć człowieka nie potrzeba uprawiać miłości, wystarczy rytuał sekciarzy."
No bo właśnie o to chodziło, że oni stworzyli Tulpę, na zasadzie, że jak odpowiednia grupa ludzi będzie intensywnie myśleć, to stworzą takiego np. człowieka.
,,Ale widocznie urodzony człowiek nie może robić za antenę."
Ta młoda powiedziała, że na Paula-antenę (tego z początku) czekali 500 lat i nie chcą czekać dłużej, więc wymyślili se chłopa, żeby był następcą.
,,ale czemu nagle zamiast kazać innym zabijać się za dotknięcie, zaczął robić za antenę?"
Bo on nie ,,kazywał" tylko ostrzegał. A bycie tą anteną to po prostu (jak wyjaśniała młoda) kondensowanie myśli od tej ich istoty w ten sposób, że wierzący mogli zrozumieć. Coś jak monitor USG na przykład.
,,I czemu wszyscy ludzie nagle stali się sekciarzami?"
Nie nagle, on tam leżał specjalnie i zajmowali się nim sekciarze. Inaczej zaraz by było ,,co to za anonim", ,,kto za niego płaci" itd..
,,Czyżby to nie była sekta, a ludzie, którzy zostali opętani przez gościa?"
Nie
,,I po jaki grzyb to dmuchnięcie w butelkę, by dać się omamić?"
Oglądałeś początek? Tam było dmuchnięcie w taką kość czy coś.
,,Przecież to tak nieoczywisty rytuał, że dziw bierze, że ktoś to robi."
Tak samo można powiedzieć o wielu innych obecnie kultywowanych rzeczach.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones