Nasz bohater zajmuje się włamywaniem do mieszkań. Jednak zamiast kraść z nich cokolwiek, je tylko trochę zapasów z lodówki i naprawia zepsuty sprzęt, robi pranie, porządki jeśli właściciele nie uprzątnęli domu. Na końcu robi sobie zdjęcie w mieszkaniu, w którym przez jakiś czas mieszkał. Jednak pewnego dnia włamuje się do mieszkania, które nie jest puste. Jest w nim pewna kobieta...
Denerwuje mnie stwierdzenie, iż osoby, którym film nie przypadł do gustu uważa się za te, które nie tolerują ambitnego, nawet undergroundowego kina. Lubię zaglądać do filmów niszowych, bo brak komercji pozwala twórcom być w pełni niezależnymi intelektualnie i wyrazić to, co nie jest w obecnym świecie preferowane czy...
więcejJeśli uważacie grę w golfa za najnudniejszy sport na świecie, nie wierzycie że nie mówiąc nic można powiedzieć więcej, niż tysiąc słów oraz że pozornie typowe włamanie do mieszkanie nie kończy się ani razu kradzieżą, a wręcz stanowi pomoc dla nieobecnych jego mieszkańców, to po obejrzeniu tego nietypowego filmu jest...
więcejTrochę gryzło mnie to, że główni bohaterowie nie mówią tutaj praktycznie nic, jednak z biegiem fabuły coraz bardziej to akceptowałem. Ciekawe i niecodzienne rozwiązanie pokazujące, że do wyrażenia emocji na ekranie nie są potrzebne żadne słowa. Końcówka filmu może nieco dziwaczna, ale patrząc przez fakt, że nie jest...
więcej