Ambitny reporter bada sprawę wypadku, w którym uczestniczył 50-letni mężczyzna. Odkrywa, że człowiek ten mieszkał z żoną w mieszkaniu, którego okna wychodziły na plac, po którego drugiej stronie znajdowała się kawiarnia, gdzie pracowała jego młoda kochanka, a po drodze na spotkanie z dziewczyną, mężczyzna dał trochę pieniędzy staremu włóczędze, prosząc, aby przyniósł mu "to co zwykle"...