PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1311}
5,5 64 tys. ocen
5,5 10 1 63902
3,6 37 krytyków
Quo vadis
powrót do forum filmu Quo vadis

Nie wierzę w boga, ale w polską starą literaturę tak. I tak to spaprali.

Witek_9

Nie wierzę w takiego Boga. Przynajmniej w takiego gościa z siwą brodą i jego syna, który dał się zabić. Interesuję się historią i wiem, że jest tam dużo takich mesjaszy zabitych przez innych. Chrześcijaństwo, to sekta judaizmu. Prawdopodobnie też kompilacja greckich wierzeń (ojciec bóg posiadający syna, chrzest wodą). Stary Testament mówi wyrażnie, że Bóg jest jeden, nie ma syna, ani żony. Nawet wiecznej dziewicy (stoliczku nakryj się?). Chrześcijanie nie znoszą tego, co sami zrobili, np. tzw Badaczy Pisma Świętego. Według mnie są oni prawdziwymi chrześcijanami, są tacy, jacy chrześcijanie byli na początku. Są stuknięci, jak wszyscy chrześcijanie, ale przynajmniej nie mają tyle władzy, żeby mordować swoich adwersarzy. Bo katolicy i ewangelicy mieli. Spalonych na stosach jest może po stronie katolickiej więcej, ale to tylko kwestia władzy. Ale w takim razie; gdzie jest Bóg? I dlaczego Go nie było w komorach Oświęcimia, kiedy gazowali tam żydowskie dzieci? A gdzie jest piekło? Podobno jeśli skieruje się światło w dwie szczeliny, to każde zachowuje się tak, jak tego chcemy. Tzn., to którego nie mierzymy zachowuje się jak fala, a to które mierzymy zachowuje się jak materia, która posiada cząstki. Ale to nic, światło wie wcześniej, co chcemy z z nim zrobić! Co ciekawsze, to podobno dwie cząstki powstałe w jednym momencie na zawsze są ze sobą związane. Tzn., gdy np. (teoretycznie) coś zrobimy z jedną, to ta druga, nawet o 500 milonów lat świetlnych wie i zrobi to samo. Jeśli tym wszystkim rządzi coś wyższego, to na pewno nie jakiś starszy facet. Jeśli to coś istnieje, to nie ma żadnego wyglądu i nami się nie interesuje.
PS. To wszystko nie znaczy, że Kawalerowicz nie miał okazji zrobić niezłego filmu. Miał. Ale zawsze pozostanie twórcą "Matki Joanny od aniołów" i "Faraona"

Witek_9

a mi sie film podobał, aczkolwiek nie wiedziałem wersji angielskiej. 7/10

Witek_9

> PS. To wszystko nie znaczy, że Kawalerowicz nie miał okazji zrobić niezłego filmu. > Miał. Ale zawsze pozostanie twórcą "Matki Joanny od aniołów" i "Faraona"

I "Pociagu".