Nie arcydzieło, chociaż.... Na pewno zatrudnienie niemal wyłącznie aktorów niezawodowych nie
ułatwiło pracy reżyserowi - pewnie zabawniej wyszłoby gdyby miał do dyspozycji kilku
Himilsbachów z Maklakiewiczami. Ale dzięki "naturszczykom" mamy obraz chropawy ale za to
szczery. Ludzie grają samych siebie, sytuacje w...