Film zaczyna się nieźle - skojarzenia budzi z Czasem Apokalipsy - tajna misja, ekspedycja łodzią wojskową, postać niesubordynowanego choć zdolnego oficera. I tak jest przez pierwsze pół godziny filmu - przyzwoite kino wojenne. Niestety, panowie docierają do punktu docelowego i cała akcja a wraz z nią film siada. Wszystko grzęźnie w schemacie znanym np. z takich filmów jak Dolina Cieni czy Bunkier SS - bohaterowie popadają stopniowo w paranoję, walcząc z wyimaginowanym wrogiem(?), można bez trudu przewidzieć że ocaleje tylko jeden z członków ekspedycji. Jak zwykle w takich filmach nie wszystko do końca jest jasne za to robi się nudne. Co by jednak nie mówić film jest całkiem nieźle zrobiony i dzięki temu da go się oglądać.
Kolejny średni horror wojenny zrobiony wg tej samej sztancy. Pozdrawiam