FILM TOTALNIE ODERWANY OD REALIÓW TAMTEJ WOJNY. BOŻE CO ZA HOLLYWOODZKI GNIOT,KICZ. FILM JEST FATALNY NIE POLECAM WRĘCZ ODRADZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam serdecznie.
Ten film to dno dla kucharek! Pokazują sanatorium dla paniuś i nie ma nic wspólnego z wojną i obozami.
Polecam film o Japończykach w II WŚ : http://www.filmweb.pl/film/Hei+tai+yang+731-1988-130383
Nie wszędzie był taki sam zap**dol zresztą może nie zauważyłeś , ale te kobiety pracowały W POLU a zasuwać na polu cały dzień w upale to nie bułka z masłem. A w tamtych stronach zbiory niektórych roślin są 2x w roku. Poza tym podobnie jak w III Rzeszy czy ZSRR więźniów wykorzystywano do różnych prac i zgodzę się z tym że osoba zatrudniona przy pracach w polu , rozładunku czy odgruzowywaniu miasta po nalocie (w fabrykach bywało różnie ) miała większe szanse przeżycia niż budowniczy kolei a tym bardziej ktoś na kim testowano broń biologiczną.