Recep ma dość coraz wyższych kosztów życia oraz zgiełku miasta, więc zabiera Nurullaha do domku na wsi, który odziedziczył po babci. Busra, prawniczka ze Stambułu, wprowadza się ze swoją przyczepą kempingową na sąsiednią działkę. Mimo trudnych początków tej znajomości, ruszają w pełną przygód podróż, by uratować wioskę przed ogromnym zagrożeniem.
specyficzny i jedyny w swoim rodzaju. Ta część bardzo przegadana i monotematyczna, że momentami nużąca. Śmiesznie to było w tych pierwszych odsłonach. One były też głupkowate co prawda, ale jakoś bardziej się o nich pamięta niż o tych najnowszych. Ciekawe czy będzie 8 odsłona. A swoją drogą, gdyby w Polsce powstał...