Ojacierpiędolę... Tylko to mi się między uszami pałęta po obejrzeniu tego... filmu.
Trójka nasto- (prawie, chyba coś w okolicach 20 mają) przypływa na wyspę. Trafiają do prawie opuszczonego domu, zamieszkiwanego przez parę, która właśnie została zabita przez drugą parę, dokładniej rzecz biorąc swoje klony. W ciągu jednego dnia z trójki nastolatków powstają w pełni rozwinięte klony, których jedynym celem jest zastąpienie oryginałów. Pod hasłem zastępowania "podludzi".
Wot i historia. No, z małym zakrętem pod koniec.
A, dla niepoznaki wszystkie klony wychodzą z szamba, do którego wylała się tajemnicza mikstura szalonego naukowca pracującego ongiś nad rozwojem bomby atomowej.
Sceny seksu... Pominę milczeniem.
Uważajcie więc ludzie na ToiToie, nie wiecie co sięmoże w nich czaić.
Cóż , nawet obcy ludzie dobrze mi życzą i strzegą przed zryciem sobie bani !!! Dzięki Ci bardzo @ acidrain84 i pozdrawiam serdecznie !!! ;D
Oj tam, dobrze życzą. Ja Ci polecam ten film jak najbardziej. Będę miał przynajmniej świadomość, że nie cierpię samotnie. :)