Bawiłem się przy filmie świetnie :) Oczywiście że jest parę nieścisłości względem historii z gier ale o to właśnie chodziło żeby nie oglądać tego samego w wersji aktorskiej. Wielkie pochwały dla twórców za wierne odwzorowanie lokacji. Oglądało się świetnie, no i nie obraziłbym się gdyby powstał sequel. No i Leon latynos w ogóle mi nie przeszkadzał. W mojej żadna ekranizacja z Jovovich nawet się nie zbliżyła do tej produkcji.