Końcówka wymiata. No, ale trzeba do niej dotrwać :) Piękny film, bo przypomina nam że w każdym momencie życia mamy na ten krok ku wolności czas, a nie tylko na jego końcu. Ba, ale trzeba mieć tak czy siak odwagę.
Gdybyśmy pozbyli się tego szajsu czym nas karmią jak i czym sami się żywimy to do szczęścia nic nam by nie było potrzeba. Wystarczyło by nam te parę zmysłów a ze szczęścia byśmy chodzili pijani ;) Ba, życzę nam by Żyć na 100% i być wreszcie Wolnym :)