Ciekawe kino do zastanowienia choć czegoś mi w nim zabrakło. Zastanawiałam się po co Depp zabrał ze sobą swojego psa skoro i tak nie może się nim zając z wiadomych przyczyn. Sposób na spędzenie ostatnich dni życia z dala od rodziny też dziwny, zazwyczaj ludzie chorzy chcą go spędzać z najbliższymi a nie w samotności. Nie mniej jednak główna rola super zagrana i z przyjemnością patrzy się na tego aktora , ma coś do przekazania.