na dodatek w ciągu kilku dni? Dopóki takiego potwierdzenia nie otrzymam będę twierdził, że film jest kompletnym idiotyzmem aczkolwiek sprawnie zrobionym i trzymającym w napięciu.
no dokladnie pscyhoza jest chorboa umyslowa wiec nie przechodzi z czlowieka na czlowieka ale jest w tym filmie male ale glowna bohaterka byla uzalezniona cpala pila palila a jak wiadomo od narkotykow pojawiaja sie rozne zaburzenia wiec jesli przebywala z paranoikiem jego wyobrazenia przeskjoczyly na nia wielce to naciagane:):):) ale kto wie czy czasem nie chodzilo o to hehehe
moim zdaniem ona się "zaraziła" , załamała się po stracie dziecka, zfiksowała i mimo braku zaufania do ludzi , była bardzo podatna na różne sugestie. trafił się jej w końcu miły dziwak którego pokochała i któremu bezgranicznie zaufała
Zgadzam się z Adi_G
tu bardziej chodziło o siłę sugestii tego faceta, i sytuacja w której bohaterka się znalazła, sprawiła że była ona bardzo na nią podatna.
Po prostu fikcja jak każdy inny horror..... Jednak pomysł mi się podobał! 8/10.
Psychozą nie można się zarazić i bohaterka filmu też się nią nie zaraziła. Proponuję czasem troszkę pomyśleć podczas seansu.
Ta kobieta była bardzo podatna na różnego rodzaju sugestie, bo sama była psychicznym wrakiem człowieka (trauma w związku z dzieckiem, wóda i koks, etc). Zresztą na samym końcu filmu prześcignęła swojego towarzysza w snuciu paranoicznych domysłów, co się skończyło dla obojga tragicznie.
Film jest rewelacyjny, cały czas trzyma w napięciu, wzbudza emocje.
Swoją drogą śmieszy mnie takie podejście do oglądania filmów - z cyklu "czy to możliwe,a jeżeli nie, to znaczy ze film to kompletny idiotyzm". Idź sobie człowieku pooglądaj filmy dokumentalne albo jakieś oparte na faktach. Zresztą są rzeczy, których nie wyczytasz w mądrych książkach ;)