nie ma jak się czepnąć, to najlepiej pokazać że złodzieje i podpalacze, ale koniec załosny. Zeby
zaspokoić ego jednej nieprzystosowanej córki, troje z rodziny w więzieniu, kilka złamanych
przymuszonych do zeznawania przeciwko członkom własnej rodziny, a najmłodzsze
prawdopodobnie w domu dziecka. Dom zrównany z ziemią. Tak działa walec machiny państwowej,
jedno szczęście kosztem wielu.