a możesz mi powiedzieć co wyczytałaś między wierszami?:) bo ja naprawde nie wiem o czym jest ten film:(
Dlaczego nie lubią Meredith i dlaczego tak nagle polubili Julie?
poza tym od początku było widać ze everett i meredith sie nie kochają więc po co to wszystko,te zareczyny itp.
Nie rozumiem też sytuacji przy stole: co zlego powiedziała meredith??? Baardzo naciągane jest też uczucie everetta do julie.
Rodzinka akceptuje gejów a nie akceptują meredith mimo ze jej w ogole nie znaja!
Bardzo proszę o wyjaśnienia:] pozdrawiam serdecznie
najgorsze jest to, że odpowiedzi na Twoje pytania można znaleźć w tym filmie bardzo szybko i są one bardzo naiwne, własciwie sam film nachalnie je podsuwa i Ty pewnie też to czujesz: >
Zgadzam się. I
Bardzo przyjemny film. Miło że dotyczy po części bardzo trudnej sprawy - śmierci matki. Ja dzisiaj go oglądałem po raz kolejny z innej perspektywy - go pierwsze święta bez mojej mamy. Umarła pod koniec sierpnia. To całkiem inna perspektywa.