Film zaczął się nawet przyzwoicie - taka ostra B klasa z końca lat 90. + elementy z kina lat 80. jak wyskakiwanie z okna po postrzale czy pościg samochodami po okolicznych dachach. Miało to nieodparty urok i przyjemnie się oglądało. No i ten pościg po dachach zapada nawet w pamięć. Ale czar pryska jak Lundgren trafia...

Czy w tym filmie była jakaś scena walki w powietrzu? Mam na myśl takie sceny w powietrzu, jak w: "Moonrakerze", Na granicy ryzyka", "Adrenalinie" i "Tylko strzelaj". To czy w tym filmie była jakaś scena walki w powietrzu? Czekam na odpowiedź!

Naprawdę dobry, solidny film akcji a pościg samochodami po dachach po prostu robi doskonałe wrażenie

Generalnie za filmami z Dolph'em nie bardzo przepadam, ale ten akurat jest jednym z lepszych z jego udzialem, choc oczywiscie do wybitnych nie nalezy. Taka tam zwykla nawalanka niewymagajaca intelektualnego zaangarzowania.. Niemniej pare fajnych motywow jest (np. poscig samochodami po dachach budynkow) - nawet milo sie...

na dachach wymiata reszta nie warta tracenia zycia

ale to i tak mój "Guilty Pleasure".

słabe 4 - tyle niedorzeczności aż głowa boli

Czuję niesmak straszny gniot
Kiepska wersja Twierdzy
Dolph istnieje w Hollywood dzięki Stallone i Van Damme

nie zachwycił, taki typowy sredniak i na jeden raz, 5/10.

Kiedys oglądałem ten film na tvp1 pod nazwą "strażnik pokoju". Ogólnie film dobry.

strasznie beznadziejny1/1O!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co scena to głupsza, a Dolph Lundgren jest tylko Dolphem Lundgrenem. Pozałatwia tych złych złych i uratuje sytuację. Podobał mi się tylko Tim Post w roli Logana, podwójnego łącznika.

zgadzam się z przedmówcami fajny film niby nic wielkiego a tak miło się ogląda

taki tragiczny to ten film niejest da sie ogladnac