zwyczajnie w świecie nudny. Uwielbiam Helenę Bonham Carter, ale kobieta ma jakiegoś pecha do filmów... Film przetrwałam, ale nigdy więcej.
Film nie ma nic wspólnego z komedią (przynajmniej w moim odczuciu). Pokazano tu w szczery i prawdziwy do bólu sposób - co po latach pozostaje z gorącego uczucia między dwojgiem ludzi. Dołujące, smutne rozmowy - przypominają odgrzewanie starego kotleta i próbę cieszenia się jego smakiem. Mnie seans wymęczył i pozostawił...
więcejniestety - tak to muszę ocenić. Nie widziałem tu iskrzenia,, nie było szczególnie u Heleny tego co widzę gdy gra z J.Deppem, nie ma chemii, nie ma napięcia.. Aron się starał ale to nie wystarczyło... generalnie rozczarowanie... no i muzyka.. hmm. kompletnie płaska i niezauważalna..
film jest bardzo dobry
ma świetny scenariusz
jest doskonale zgrany
zaskakuje
i jest zrobiony w ciekawy sposób
chodzi mi o montaż itp
osoby bez poważnych związków na koncie może znudzić
dla innych może być obrazem bliskim i prawdziwym
8/10
odnoszę wrażenie, że albo Hans Canosa jest debilem, albo kręcił ten film non-stop na haju. Tylko skończony idiota może wpaść na pomysł, żeby podzielić ekran na dwie części i utrzymywać ten stan praktycznie przez cały film. To jest debilizm fundamentalny.
jeden z najlepszych filmów, jakie w życiu widziałam. w dodatku helena z aaronem świetnie razem wypadają, chcę częściej taki duet... :)
Jest całkiem inny i dla tego przypadł mi do gustu :) Dobrze jest czasem obejrzeć coś oryginalnego, dlatego POLECAM !!!
Idiotyczny film o niczym. Nieustanna rozmowa dwojga zarejestrowana w trakcie wesela jego siostry. Mamy tu jakieś nowe, koszmarne rozwiązanie techniczne. Ekran podzielony jest na pół i każda część ukazuje ujęcie tej samej sceny rejestrowane inną kamerą. To jakiś ponury żart speca od zdjęć bądź chora wizja reżysera tego...
więcej