Luźno inspirowany "Zbrodnią i karą" Dostojewskiego, film na pograniczy fikcji i dokumentalnej obserwacji łączy w sobie niemal surrealistyczną baśniową energię z brutalnym czarno-białym realizmem, aby zbadać stan przemocy, który przenika współczesne izraelskie społeczeństwo. Nakręcony w Jaffie (głównie arabskiej dzielnicy Tel Awiwu), śledzi moralny upadek i możliwe odkupienie młodego izraelskiego Żyda, zagranego przez nieprofesjonalnego aktora, Davida Fire'a.