PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114904}

Rozpustnik

The Libertine
6,9 27 752
oceny
6,9 10 1 27752
5,6 5
ocen krytyków
Rozpustnik
powrót do forum filmu Rozpustnik

Jak dla mnie film przez jakieś pierwsze pół godziny był ciężki do zniesienia- a sam wstęp w którym bohater grany przez Deepa zwracał się do widza zdawał się wróżyć bardzo kiepsko na dalszą część filmu...
Jako, że jednak mimo pierwszego złego wrażenia postanowiłam dać temu filmowi jeszcze szanse z czasem się rozkręcił i temat nabrał sensu, gdyż z początku miało się wrażenie, że film będzie płytką opowieścią o rozpustnym żywocie głównego bohatera ;P
O dziwo nie tylko treść ale i gra aktorska Deepa wydawała się poprawiać wraz z biegiem filmu- gdyż z początku można było być wręcz zażenowanym sztucznością gry tego aktora zwłaszcza biorąc pod uwagę jego wysoką pozycję na liście najlepszych aktorów na filmwebie ;] - gdy jednak w filmie pojawiła się kobieta w której Rochester się zakochuje nagle jakby film zaczął rozkwitać i nabierać głębi (mimo momentami dla mnie niesmacznych scen ;p heh ). Dodatkowo doceniłam w tym filmie to, że mimo, iż bez wątpienia Deep miał być gwiazdą filmu pozwolono na wyeksponowanie głównej bohaterki jaką była jego kochanka. Postać grana przez Deepa wiele zyskała dzięki temu wyeksponowaniu jego trudnej miłości do Elizabeth Barry. Dzięki temu iż odkrywa jej talent i automatycznie w filmie zostaje jej gra wyeksponowana, początkowo sztuczna gra Deepa, staje się zdecydowanie bardziej autentyczna. W filmie tym sztuka gry głównego bohatera polegała dla mnie właśnie na zasadzie podobnej do tańca- tym lepszy tancerz im lepiej potrafi zrezygnować z egoistycznej postawy wypychania się na plan pierwszy i w zamian za to bez obawy zostania w cieniu eksponuje rolę partnerki.
Dość epizodyczna rola żony głównego bohatera również zyskuje na końcówce- pokazuje bowiem wielką siłę charakteru tej kobiety, która mimo świadomości licznych podbojów swego męża oraz tego, że ostatni okazał się w jego przypadku wielką miłością potrafi wynieść się ponad to i przyjmuje go mimo choroby i traktuje z czułością oraz troską na którą raczej większości ciężko byłoby się zdobyć biorąc pod uwagę to, iż była świadoma iż do końca kochał swą kochankę i nie został z nią jedynie dlatego, że go odrzuciła - w odczuciu jego żony z powodu choroby.
Mówię tu o odczuciu gdyż powód wydawał się głębszy, gdyż jego kochanka mając niełatwe życie-prawdopodobnie już od młodych lat utrzymując się ze sprzedaży własnego ciała- realistycznie oceniała niepewność uczuć kochanka i była świadoma, że życie nauczyło ją tego, że może polegać tylko na sobie. Stąd też jej stwierdzenie, że nie porzuci gry, (która nadała właściwie sens i radość w jej życiu)- dla jego niepewnych uczuć. Początkowo wywołująca niechęć postać głównego bohatera w końcówce budzi współczucie- tragiczność jego położenia wydaje się być wyeksponowana przez ten przykry zbieg wypadków- kiedy wreszcie nauczył się bowiem kochać spotkała go choroba, co jakby wydawało się potwierdzać w jego przypadku słowa przytoczone w tym filmie przez jedną z postaci kobiecych, iż mężczyzna zakochuje się 3 razy w życiu: 1 miłość to cielęca, 2 miłość to małżeńska a trzecia niosąca śmierć...

ocenił(a) film na 5
magijka

Ja niestety nie przetrwałam, po 20 minutach projekcji, a był to późny wieczór odpuściłam... może niesłusznie... nadzieje miałam wielkie co do tego filmu, ale... hmm...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones