PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=114904}

Rozpustnik

The Libertine
6,9 27 752
oceny
6,9 10 1 27752
5,6 5
ocen krytyków
Rozpustnik
powrót do forum filmu Rozpustnik

najbardziej przeraził mnie obraz XVII-wiecznego Londynu: syf, gnój i ubóstwo, a śmierdząca elita się bawi ! sługa najlepszy, w moim tłumaczeniu był "Wielkim Wacem" :D

ocenił(a) film na 7
Giegla

..cóż,właśnie tak to wyglądało....wszawe peruki,zepsute zęby,robactwo,choroby (najczęściej weneryczne wśród elit),błoto i gnój,niewybredne słówka...co jak co,ale upiększania w tym filmie...czystości,obfitości nie znajdziemy.... :-)

ocenił(a) film na 3
Tamilina

Jak dla mnie ten film to niestety niewypał. Nie chodzi o realia, w których rozgrywała się akcja, ale aktorstwo było dla mnie nijakie... Plus w pewnej scenie pod światło zobaczyłam dokładnie przebiegającą linię doklejonej części nosa u Malkovicha. Śmieszne.

Giegla

tak to było a może nawet gorzej wszelkie plagi chorobowe przez przypadek się nie wzięły, moim zdaniem ten syf i gnój był tak wielki, że spokojnie mógł uchodzić za smog Londyn to cuchnące miasto, wyobraź sobie małe uliczki we Włoszech i kilku piętrowe kamienice w których mieszkają rodziny piorą, srają, jedzą a wiesz gdzie to wszystko wyrzucali ?
Otóż przez okno na ulicę cała zachodnia Europa pluskała się w odchodach. U nas inaczej to wyglądało ale na wsi hmmm do tej pory można zauważyć co po niektóre rodziny w miejskich blokach które sprzedały ziemię po ojcu który nie wiadomo jak umarł ale przecież był stary i oto te rodziny kupują dobrą brykę i mieszkanie w bloku.
O zgrozo i michą oczywiście wodę z prania albo ch... wie z czym wylewają z 3 piętra. Ot, taki folklor blokowisk, blokowisk wymyślonych dla robotników fabryk i dużych zakładów produkcyjnych.
A tym bidnym po PGRowskim chłopom wydaję się, że poprzez zamieszkanie na 7 piętrze w bloku doznają szlacheckiego przywileju :)

Sam film ciężki w odbiorze wizualnym.

Giegla

"najbardziej przeraził mnie obraz XVII-wiecznego Londynu: syf, gnój i ubóstwo, a śmierdząca elita się bawi " :) W XXI-wiecznym Londynie jest podobnie. Jest ubóstwo umysłowe i estetyczne . Co z tego że ktoś chodzi w markowych ciuchach jak on jest tak leniwy że w nich śpi . Co z tego że on czy ona pachnie drogimi perfumami skoro się nie myje :)

ocenił(a) film na 3
Giegla

Film słaby. Oczekiwałem czegoś dużo lepszego. Sceny kręcono jakby w ciemnym teatrze. Mimo że został zrealizowany w konwencji teatralnej, znanej m.in. z takich fajnych dzieł jak "Niebezpieczne związki" czy "Idealny mąż", to "Rozpustnik" nie ma tego klimatu a ponadto brakuje mu jakiejś ciekawej intrygi, czy np. interesującego motywu, który byłby podstawą ciekawego scenariusza. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda no i do tego ten turpistyczny obraz świata, w jakim dzieje się akcja..Niedobrze się robi, a wszyscy kąpią się w przysłowiowym moralnym bagnie.

ocenił(a) film na 8
Giegla

Brud moralny przeniesiono również na zewnątrz i wszystko tutaj sugeruje optycznie brud fizyczny i smród, chociaż (na szczęście) nie znaleźli jeszcze sposobu, żeby ekran śmierdział. Chociażby te żółte twarze i przetłuszczone włosy panienek...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones