Wątek chorego ojca niewiadomo po co taki długi, matka zupełnie niewiarygodna, do znudzenia ciągnąca się kłótnia w sądzie. Jedyną postacią z interesującym problemem emocjonalno-moralnym jest córka, która jakoś w filmie pierwszych skrzypiec nie gra, bo najwięcej jest ojca i kłótni. Film ok, ale nic więcej.