W 17 min 17 sek filmu pokazana jest toruńska Starówka. Farmer dzwoni ze swojego domu do Randoku. W następnej scenie Randoku wyrzuca telefon, ale nie jest to już Toruń. Nie wiem więc do czego była potrzebna ta kilkusekundowa wstawka.
Sprawdziłem to na 100%. Widok jest z drona od ulicy Podgórnej (blisko Bulwaru...

aż żal patrzeć, że Morgan w takiej budżetówce się pokazał

Nie wiem co myśleć o tym filmie. Z jednej strony fajny klimat był. Na plus Cole Hauser. Jestem świeżo po Yellowstone więc z sentymentem podchodzę do filmów z tym aktorem, ale scenariusz filmu totalny dramat. Nic się tu nie klei. Fabuła nagle kończy się z dupy. W momencie w którym wydawało się, że jest już jakieś...

Powtarzalność wielokrotna zużytych wątków nuży niepomiernie. Gdyby nie Morgan i Coole nie można by tego strawić choć i oni również wyraźnie się męczą grając w tym schemacie. Zakończenie to gwóźdź do trumny -wyraźnie motywowana poprawnością polityczną- kompletnie nie ma sensu.

Film posiada wiele mankamentów. Policja w tym filmie jest bardzo nieudolna, zwichrowane celowniki, słabe pościgi czy brak monitoringów.
Scena końcowa to już w ogóle przesada.
Niemniej jako całość film nie wypada najgorzej. Na pewno nie odrzuca i ma jakiś tam nastrój.
Słabe 5/10

"Detektyw na skraju przejścia na emeryturę wraz z profesorem studiów afrykańskich ma wyśledzić seryjnego mordercę, który praktykuje starożytną czarną magię Muti"

Nikomu nie polecam. Fabuła jest absurdalna, a zwłaszcza końcówka. To mnie przerosło…

Pościgu za murzynem i akcji na schodach, wyłączyłem, mam dosyć takich filmów, jak widzę takie go0wno to albo wychodzę albo wyłączam gdyż jest to uwłaczające.

PER ASPERA AD ASTRA

Najlepsza jest scena, w której Morgan Freeman czyta napisany krwią na ścianie napis i mówi, że to w suahili (napis rzeczywiście jest w suahili), a potem dodaje, że to Zulu.

Rzecz w tym, że suahili używa się w Afryce środkowowschodniej, głównie w Kenii i Tanzanii, a Zulusi żyją na południu, głównie w RPA i Zimbabwe,...

Początkowa scena pościgu to po prostu kpina z widza... Zaczyna się od Schodów Hiszpańskich, krótka walka i cyk jesteśmy przy Koloseum oddalonego o ponad 2km. Kilka sekund i cyk jesteśmy na moście przy Zamku Michała Anioła oddalonego o 3km, a gość będąc przy Koloseum widać ledwo zipał... Czyli 5km sprintu, o tyle to...

POLECAM , DOBRY CIEKAWY FILM , OPINIE PONIŻEJ SĄ CHYBA OD INTELIGENTNYCH INACZEJ.