Czwórka przyjaciół wybiera się na wyprawę górską do Szwecji. Mężczyźni chcą uhonorować śmierć jednego ze swoich kolegów, który marzył o takiej podróży. Niedoświadczeni obozowicze szybko tracą kontrolę nad wyprawą. Kiedy Don (Sam Troughton) skręca kostkę, mężczyźni postanawiają udać się na skróty, przez gęsty górski las. W dziczy tracą orientację w terenie. Ale odnalezienie drogi to ich najmniejszy problem, gdyż w lesie czai się coś nieznanego i bardzo złego.
momentami klimatem kojarzyl mi sie z genialnym The Witch - mroczny las, stare drewniane zabudowania, tajemnicze symbole, oczywiscie summa summarum to dwa rozne filmy traktujace o innych rzeczach ale elementy wspolne (wg mnie) sa - co wychodzi filmowi na plus
Bardzo fajny pomysl z wizjami ktore mial glowny...