Nie wiem co powiedzieć o tym filmie, ponieważ zasnęłam podczas oglądania. Nie dlatego,
że mnie nie ciekawił. Wręcz przeciwnie. Byłam w teatrze na sztuce pt. "Bóg mordu". Bardzo
mi się podobała stylistyka postaci, role, gra aktorska.. Ale Film czy też sztuka jest według
mnie na tylko jedno obejrzenie. Dlatego tak, a nie inaczej zareagowałam na ten film.
Wiedziałam co po kolei wydarzy się w filmie- nie było elementu zaskoczenia, przez co
zanudzał.
A tak na plus to chciała bym pochwalić plakat filmu - jest fenomenalny!