Scenariusz mocno i skutecznie przetestowany na deskach teatru - to się czuję. Nie ma zbędnego
słowa, gestu. Zadziwiająca moc wielokrotnego użycia gadżetów współczesnego nowojorczyka:
suszarka, telefon komórkowy, torebka, TULIPANY!!!, szarlotka gruszkowo-jabłkowa i
osiemnastowieczna szkocka whisky. Po pierwszej projekcji na DVD dałem 9/10 ale po sześciu
godzinach obejrzałem jeszcze raz i poprawiłem na 10/10. Jodie Foster poszłaś po bandzie, Romanie
Polański - jesteś WIELKI! Kate Winslet - czy chcesz zostać moją żoną???