Jak tak dobrzy aktorzy mogli zagrać w czymś tak szmirowatym. Patrząc na zachowania bohaterów widać, że scenarzysta był albo naćpany albo nie ogarnia życia. Jeszcze przed połową miałem ochotę wyłączyć ale z dziewczyną stwierdziliśmy że dokończymy. Gra aktorska słaba, scenariusz porażka - jednym zdaniem niskobudzetowa szmira!! SPOILER. Przy takim zachowaniu obu stron można wracać jeszcze do czyjegoś domu? Jak w cztery osoby można "nawalić się" jedną whiskey?
Oj, zdziwiłbyś się jak bardzo ten film przedstawia naturę ludzką. Jak w trakcie konwersacji, zmiany emocji i sytuacji zmienia się osobowość i zachowanie. Gra aktorska była słaba? Cóż, nie wiem gdzie to zauważyłeś O_O
Jeśli nie zauważyłeś to tylko żony były nawalone(mężowie nie :P) i wiesz mi, jak człowiek chce(tym bardziej na pusty żołądek - w przypadku Nancy - wymiotowała w końcu) to nawet jednym piwem może się upić.